Kukiz: PO i PiS mają takie same zasługi w informowaniu Brukseli

Dodano: 17 stycznia 2016 10:58

Paweł Kukiz, fot. Wprost

Politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością przekonywali na antenie Radia Zet, że działania Komisji Europejskiej wobec Polski wynikają z faktu, iż nie prowadzą oni regularnego dialogu z władzami z Warszawy. Z kolei Paweł Kukiz przypomniał, że zarówno politycy PO jak i PiS donosili na Polskę do Brukseli w celu osiągnięcia korzyści politycznych.

– Komisja Europejska przyczepiła się do Polski z powodu zmian w prawie wewnętrznym. Mam nadzieję, że urzędnicy UE nie będą przyjmowali suflowanej narracji. Zachęcamy polityków europejskich, by kontaktowali się bezpośrednio z Polską władzą i podejmowali decyzje i formułowali opinie na podstawie faktów, a nie interpretacji – ocenił wszczęcie procedury kontrolnej wobec Polski Jarosław Sellin, poseł PiS oraz wiceminister kultury.

– Unii nie stać dziś na kolejny kryzys, na konflikt z Polską. To sztuczny konflikt. Unia ma bardzo wiele problemów. I o tym będzie mówił również jutro prezydent w Brukseli. Tylko nieodpowiedzialni politycy europejscy będą nakręcać konflikt Komisji Europejskiej z Polską – dodał Krzysztof Szczerski, prezydencki minister.

– I jedni, i drudzy mają takie same zasługi. Przy wyborach samorządowych mieliśmy taki sam postulat arbitrażu Unii Europejskiej (zgłosiło go Prawo i Sprawiedliwość - red.) – przypomniał politykom obecnym w studiu Paweł Kukiz, który odniósł się do słów prowadzącej program Moniki Olejnik, że zarówno PO jak i PiS kierowały sprawy polskie do Brukseli.

Radio ZET