Szczury pogryzły zwłoki w prosektorium?
Dodano:
Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu otrzymała dwa zawiadomienia ws. znieważenia zwłok w prosektorium. Oględziny ciał wskazują, iż odpowiadają za to szczury.
- W ubiegły poniedziałek otrzymaliśmy zawiadomienie o uszkodzeniu ciała zmarłego w prosektorium w Jarosławiu. Policjanci dokonali na miejscu oględzin, sfotografowali ciało i przesłuchali bliskich zmarłego. Wstępnie możemy wykluczyć znieważenie zwłok przez osoby trzecie - poinformowała w rozmowie z portalem TVN24 Marta Gałuszka z jarosławskiej policji.
- Otrzymaliśmy pismo od dyrektora placówki, z którego wynika, że prosektorium zostało wyłączone z użytkowania do końca miesiąca. Na czas remontu zwłoki przewożone są do Przemyśla - informuje z kolei prokurator Barbara Hopko-Grzebyk.
Prokuratura ustali w jakich warunkach przechowywano zwłoki. Dyrektor prosektorium utrzymuje, że nie doszło do żadnych uchybień. - Trwa dochodzenie. Biegły nie napisał jeszcze oficjalnej opinii w tej sprawie. Dwa razy do roku przeprowadzamy deratyzację. Ostatnia kontrola sanepidu, która odbyła się w październiku nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Budynek pochodzi z 1902 roku, ale spełnia wszystkie normy - uważa Małgorzata Dankiewicz.
TVN24
- Otrzymaliśmy pismo od dyrektora placówki, z którego wynika, że prosektorium zostało wyłączone z użytkowania do końca miesiąca. Na czas remontu zwłoki przewożone są do Przemyśla - informuje z kolei prokurator Barbara Hopko-Grzebyk.
Prokuratura ustali w jakich warunkach przechowywano zwłoki. Dyrektor prosektorium utrzymuje, że nie doszło do żadnych uchybień. - Trwa dochodzenie. Biegły nie napisał jeszcze oficjalnej opinii w tej sprawie. Dwa razy do roku przeprowadzamy deratyzację. Ostatnia kontrola sanepidu, która odbyła się w październiku nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Budynek pochodzi z 1902 roku, ale spełnia wszystkie normy - uważa Małgorzata Dankiewicz.
TVN24