Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do TK nowelizację przepisów o uprawnieniach służb
Adam Bodnar uważa, że najbardziej niebezpieczna jest kwestia pozyskiwania danych internetowych ponieważ „ustawa nie tworzy jasnych kryteriów, kiedy można to robić, ani nie ogranicza liczby służb, które mogą tego dokonywać” . – Chodzi o stworzone możliwości dla policji oraz służb specjalnych, aby pozyskiwać informacje o tym, w jaki sposób korzystamy z sieci, na jakie strony wchodzimy, jakie rzeczy ściągamy, do kogo mailujemy – przypomniał.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich, kontrola sądowa nie rozwiązuje problemu. – Sąd okręgowy dostanie raz na pół roku od policji i służb informację, w jakim zakresie de dane były sprawdzane. Będzie to jednak tylko raport statystyczny. A to co jest istotne to fakt, że dane internetowe można pozyskiwać w celu zapobiegania lub wykrywania przestępstw. To szeroka kategoria pozwalająca w praktyce na wszystko – uważa.
Przypomnijmy, podpisana 3 lutego przez prezydenta nowelizacja kilkunastu ustaw regulujących działania służb specjalnych i policji, została przyjęta przez Sejm 15 stycznia, a w ubiegłym tygodniu przez Senat. Dotyczy ona głównie zasad pobierania przez służby danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej. Ma być wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. o częściowej niekonstytucyjności zasad inwigilacji.
Polsat News, Wprost.pl