Amerykańskie media piszą o Polsce. "PiS zagraża imigrantom, rządom prawa, wolności wypowiedzi"
Tekst napisała Melissa Hooper, szefująca amerykańskiej organizacji Human Rights First, zajmującej się obroną praw człowieka. Nie dziwi więc, że skupiała się głównie na demokratycznych wartościach, które jej zdaniem łamane są przez Prawo i Sprawiedliwość. "Prawo i Sprawiedliwość systematycznie zagraża tym wartościom, odkąd doszło do władzy w październiku 2015 roku - pisze Hooper.
Jej zdaniem Polska idzie drogą Węgier Viktora Orbana, a w naszym kraju "cofana jest instytucjonalna ochrona dla rządów prawa i przeciwko korupcji", przez co dochodzi do "imitowania wrogiej i groźniej Rosji, przed którą [Polska] szuka ochrony". W tekście pada szereg przykładów: od ułaskawienia Mariusza Kamińskiego, przez sparaliżowanie Trybunału Konstytucyjnego, po ustawę inwigilacyjną.
Polska osłabia Europę?
Hooper uważa, że nie warto współpracować z rządem Jarosława Kaczyńskiego, który de facto osłabia Europę. "Jego partia zagraża imigrantom, rządom prawa, wolności wypowiedzi, podstawowym prawom człowieka, co działa na korzyść rosyjskich interesów w słabej i podzielonej Europie, która odmówi przyjmowania imigrantów z Syrii, nie znajdzie wspólnej polityki dla spraw Bliskiego Wschodu, uchyli sankcje wobec Rosji i pozwoli jej wywrzeć większy kulturowy i ekonomiczny wpływ w regionie" - przekonuje.
Wspólne wartości
Autorka wylicza instytucje, które zwracały się z prośbą o wyjaśnienie przemian zachodzących w Polsce: Radę Europy, Komisję Europejską, Komisję Wenecką, a także amerykańskich senatorów - Johna McCaina, Bena Cardina i Dicka Durbina. Poleca USA i Unii Europejskiej, aby były "asertywne" w kontaktach z Polską, która zmienia zasady w zależności od tego, co jej w danym momencie pasuje. Według niej tegoroczny szczyt NATO w Warszawie będzie idealny do tego, aby Prezydent Obama, KE i rada Europejska przypomniały Polsce o "wspólnych wartościach" Sojuszu i zgubnej retoryce Kaczyńskiego.
"Przy wykorzystaniu tych trzech mechanizmów i skoordynowanym działaniom Unii i USA, Polska może zrozumie, że jest różnica pomiędzy stalinizmem a globalną obawą o praworządność, prawa człowieka, stabilność i dobrobyt" powiedział Hooper, nawiązując do polskiej odpowiedzi na list amerykańskich senatorów, w której padły słowa o retoryce stalinizmu.
Huffington Post