Niania, która zabiła 4-letnią dziewczynkę leczyła się psychiatrycznie
Z informacji radia RMF FM wynika, że kobieta od kilku lat leczyła się psychiatrycznie. - Córka od 2002 roku korzystała z pomocy specjalistów, ponieważ słyszała głosy - powiedział jej ojciec, Bachretdin Turajew. Mężczyzna dodał, że jego córka "nigdy nie chodziła do meczetu i nie była gorliwą wyznawczynią religii, nigdy nie przestrzegała zasad muzułmańskich".
Do internetu trafiło ponadto nagranie, w którym kobieta przekonuje, że zabójstwo 4-latki było zemstą za naloty w Syrii oraz za to, że "prezydent Rosji Władimir Putin bombarduje syryjskie dzieci".
Kobieta z obciętą głową dziecka przed stacją metra
Jedna ze stacji metra w Moskwie została zamknięta po tym, jak nieopodal wejścia pojawiła się kobieta ubrana na czarno, która w ręku trzymała odcięta głową dziecka. Kobieta wykrzykiwała, że jest terrorystką.
Zamknięta stacja metra to Oktiabrskoje Pole. Kobieta, która trzymała w ręku prawdopodobnie głowę dziecka krzyczała m.in. „Allahu Akbar” oraz „Jestem terrorystą”. Ponadto twierdziła, że zamordowała dziecko, którego głowę trzymała w ręku. Według ustaleń portalu LifeNews, ofiarą kobiety miała być 4-latka, która została zidentyfikowana jako Nastia M. Ciało dziewczynki zostało odnalezione w podpalonym mieszkaniu w jednym z moskiewskich bloków.
RMF FM, Wprost.pl