Student zaatakował tasakiem wykładowcę. Dziś zostanie przesłuchany

Dodano: 15 marca 2016 8:20

Wydział Chemii UAM (fot. Twitter/@BudimexSA)

Dziś przesłuchany zostanie student, który wczoraj w Poznaniu tasakiem zaatakował wykładowcę. Prof. Lech Celewicz z Wydziału Chemii Uniwersytetu Adama Mickiewicza ma rany głowy, ale jeszcze wieczorem wyszedł ze szpitala – informuje RMF FM.

Napastnik noc spędził w szpitalnym oddziale psychiatrycznym. Dziś ma zostać przesłuchany. Wcześniej jednak zajmą się nim lekarze, którzy zbadają stan psychiczny 30-latka i ocenią, czy nadaje się do rozmowy z policjantami.

Zaatakował tasakiem

"Do tramwaju nr 16 wbiegł chłopak, zdyszany, nerwowo się rozglądający. Za nim wsiadło dwóch gości, którzy go obezwładnili i kazali motorniczemu zadzwonić na policję. Okazało się, że zaatakował tasakiem jednego z profesorów Wydziału Chemii UAM" - relacjonował jeden ze świadków zatrzymania.

Cały incydent potwierdziła poznańska policja. - Około godziny 13:30 na ulicy Umultowskiej doszło do ataku na jednego z pracowników Wydziału Chemii UAM. Osoba pokrzywdzona przebywa w szpitalu. Policjanci zatrzymali w tej sprawie 30-latka. Prowadzone są z nim czynności - oświadczyła Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

RMF FM, epoznan.pl