Pierwszy dzień nowego procesu i prowokacja Breivika

Dodano:
Anders Breivik (fot. Twitter/@carlmaxim)
Anders Breivik podczas pierwszego dnia procesu pozdrowił sędziów nazistowskim gestem. Morderca z wyspy Utoya pozwał państwo norweskie za nieludzkie traktowanie. Sprawę relacjonował "The Guardian".

Prawicowy ekstremista Anders Behring Breivik, który na wyspie Utoya w 2011 roku zabił 77 osób, oskarżył Norwegię o "nieludzkie i poniżające traktowanie". Na rozpoczęcie procesu powitał skład sędziowski tzw. salutem rzymskim - hitlerowskim pozdrowieniem wyprostowaną ręką.

37-latek pozwał swój kraj powołując się na dwa przepisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka: o nieludzkim traktowaniu i karaniu oraz prawie do prywatności i korespondencji. Ze względów bezpieczeństwa proces odbywa się na sali sportowej więzienia w Skien (130 km na południowy-zachód od Oslo), w którym największy zbrodniarz Norwegii odbywa karę.

Izolacja

Od pierwszego dnia odbywania kary Breivik żyje w izolacji od pozostałych więźniów. Strażnicy sprawdzają też jego pocztę, część zabierają, ponieważ policja podejrzewa osadzonego o chęć stworzenia światowej siatki skrajnych nacjonalistów.

Breivik odsiaduje najwyższą przewidzianą w norweskim prawie karę 21 lat pozbawienia wolności. Okres ten może jednak zostać wydłużony, jeżeli nadal będzie uznawany za zagrożenie dla społeczeństwa.

Guardian

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...