Korwin-Mikke o szczycie NATO: Panikują ci, którzy zrobili zamówienia i dostali łapówki
- Mamy panikę, że szczyt NATO może nie odbyć się w Warszawie. Pytanie brzmi, dlaczego szczyt NATO musi odbyć się w Warszawie i co by się stało, gdyby tego szczytu nie było. Mogę odpowiedzieć. Nie byłoby zakorkowanej stolicy na trzy dni i oszczędzilibyśmy sobie kosztów - stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
- Rozumiem, że ci, którzy panikują zrobili jakieś zamówienia, za które dostali łapówki i teraz boją się ich stracić. Nie widzę żadnego powodu, z jakiego mielibyśmy płakać, że szczyt NATO nie odbędzie się w Warszawie. Nie rozumiem tej paniki - przekonywał Korwin-Mikke.
Szczyt NATO zagrożony?
Niedawno na łamach ”Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” pisano, że zmiana lokalizacji szczytu NATO powinna nastąpić, jeżeli polskie władze nie zaprzestaną "demontowania państwa prawa".
- To jest sugestia jednego z komentatorów i nie jest to najbardziej kuriozalna opinia jaką czytałem w niemieckiej prasie - przekonywał na antenie radiowej Trójki rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Marek Magierowski. Ocenił, że głosy, które pojawiają się w prasie zachodniej nie pomagają i są elementem niepotrzebnego nacisku. Przyznał, że są państwa którym zależałoby na tym, aby doszło do skandalu. Wskazał tu na Rosję. - Wszyscy wiemy, jak działa rosyjska propaganda, szczególnie dzisiaj, kiedy ma ogromne wpływy w mediach zachodnich. Jestem przekonany, że do żadnego skandalu nie dojdzie, a szczyt odbędzie się w Warszawie i przyniesie dobre owoce - mówił Magierowski.
sejm.gov.pl, radiowa Trójka