Rzecznik rządu: Systemy bezpieczeństwa nie działają. Polska nie może teraz przyjąć migrantów
Bochenek zaznaczył, że w obecnej chwili kluczowe są kwestie bezpieczeństwa Polaków. – Uważamy, że wszelkie zasady i procedury, o których od wielu miesięcy mówiło się na forum Unii Europejskiej powinny być wdrożone celem właściwej weryfikacji wszystkich tych osób, które napływają do naszego kraju, sprawdzenia ich prowinencji, sprawdzenia dokumentów, ponieważ bardzo często te dokumenty są podrabiane – podkreślił Bochenek. Dodał, że jeżeli osoby napływające do Europy nie będą dokładnie weryfikowane, "ciężko mówić o jakiejś relokacji czy dystrybucji tych osób".
Rzecznik rządu podkreślił, że rząd premier Szydło jest rządem odpowiedzialnym. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że poprzedni rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego podpisał pewne zobowiązania, które wiążą nasz kraj. Nie możemy doprowadzić do takiej sytuacji, żeby wydarzenia, które mają teraz miejsce w krajach Europy Zachodniej przeniosły się na terytorium Polski – powiedział. Podkreślił jednak, że PiS chce uchronić Polaków przed niebezpieczeństwem ze strony grup terrorystycznych i dlatego obecnie nie może zgodzić się na przyjęcie migrantów, gdyż procedury bezpieczeństwa nie działają właściwie.
"Nie widzę możliwości przyjęcia migrantów w tej chwili"
- 28 krajów Unii Europejskiej zgodziło się na to, żeby problem uchodźców, który jest teraz problemem numer 1 w Europie rozwiązać poprzez relokację, ale powiem bardzo wyraźnie: nie widzę możliwości, aby w tej chwili migranci do Polski przyjechali - stwierdziła w rozmowie z Superstacją premier Beata Szydło.
TVP Info, Superstacja