Prawicowa dziennikarka o karze śmierci dla Donalda Tuska. "Powinno się ją przywrócić w polskim prawie na tę okoliczność"
Wypowiedź prawicowej dziennikarki skrytykował poseł PO Marcin Kierwiński w #dziejesienazywo - Jestem zażenowany słowami Ewy Stankiewicz, która mówiła o karze śmierci dla Donalda Tuska. Nad trumnami zmarłych raczej należy zachować spokój, umiar, wspominać to, co było dobre. Natomiast PiS na siłę chce na trumnach robić politykę, budować mit założycielski V RP - przekonywał. Wypowiedź publicystki skrytykował też Marek Jakubiak (Kukiz’15).
Zapytany o te słowa wiceminister kultury Jarosław Sellin odpowiedział w radiu TOK FM, że "nie jest za cenzurą mediów". - Usłyszała pani radykalną opinię, pani sobie z nią polemizuje. Ja jestem przeciwnikiem kary śmierci - tłumaczył dziennikarce Dominice Wielowieyskiej, która prowadziła audycję. Polityk PiS stwierdził ponadto, że "to dylemat w naszej cywilizacji, że straszliwych zbrodniarzy nie można karać najsurowszą karą w cywilizacji europejskiej". - Jednak mam na uwadze słowa Jana Pawła II, który sprzeciwiał się tego typu ostatecznym rozwiązaniom - tłumaczył poseł.
W opinii wiceministra kultury "Telewizja Publiczna powinna zapraszać osoby, które funkcjonują w życiu publicznym" - Ewa Stankiewicz jest liderką ważnego środowiska społecznego, nie widzę powodu, by nie pojawiała się w telewizji - stwierdził.
TOK FM, Wirtualna Polska