Allach odrzuca atom
Prezydent Iranu, którego druga i ostatnia kadencja zakończy się w 2005 roku, podkreślił, że jego kraj mógłby wiele nauczyć się od Zachodu. "Na przykład demokracji... takiej jak tutaj, w Szwajcarii. Jedyną alternatywą dla demokracji jest dyktatura i tyrania" - powiedział.
Wcześniej w środę rząd Iranu formalnie potwierdził, iż podpisze dodatkowy protokół do Traktatu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej (ang. NPT).
Rada Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) skrytykowała w końcu listopada Iran za ukrywanie szczegółów programu nuklearnego, stwierdzając w specjalnym raporcie, że Teheran w ciągu ostatnich 20 lat w pewnym stopniu naruszał NPT.
Przyjęty przez MAEA dokument miał charakter kompromisowy. Zarzucał Teheranowi realizowanie w ciągu ponad 20 lat tajnego programu nuklearnego, który teoretycznie dawałby mu możliwość wyprodukowania bomby atomowej. Nie uznano jednak owych naruszeń za poważne.
Na listopadowej sesji MAEA doszło do sporu między krajami UE a Stanami Zjednoczonymi w sprawie oceny irańskich działań. Waszyngton domagał się zdecydowanego potępienia Teheranu i odesłania sprawy do rozpatrzenia Radzie Bezpieczeństwa ONZ, co oznaczałoby uchwalenie antyirańskich sankcji. Przeważyło stanowisko Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, które postulowały przyjęcie przez MAEA umiarkowanego w tonie dokumentu w obawie, że w przeciwnym razie Iran zerwie współpracę z Agencją. Teheran natychmiast wyraził wówczas zadowolenie z treści przyjętej rezolucji.
Środowa decyzja w sprawie podpisania przez Iran protokółu do NPT stanowi realizację deklaracji, złożonych przez rząd irański przed tym kluczowym posiedzeniem Rady Gubernatorów MAEA.
em, pap