PSL romansuje z PiS

Dodano:
Prawo i Sprawiedliwość oraz Polskie Stronnictwo Ludowe - taki tandem może znaleźć się na wspólnej liście wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Lider PiS, Jarosław Kaczyński dopuszcza taką możliwość.
"PSL jest zainteresowane koalicją. Jeśli nasze bliższe przyjrzenie się rzeczywistości wskazywałoby, że to może przynieść obopólny sukces, my się na to nie zamykamy" - powiedział Kaczyński. Ale, jak zastrzegł, "jeszcze nie ma ostatecznej decyzji".

"Proszę pamiętać, że takie decyzje trzeba podejmować rozważnie, bo można zaszkodzić sobie i potencjalnemu sojusznikowi, tak jak Platforma Obywatelska i PiS nawzajem sobie zaszkodziły w wyborach samorządowych. Na pewno idąc wtedy oddzielnie zdobylibyśmy dużo więcej" - ocenił lider PiS.

Jego zdaniem, PO i Liga Polskich Rodzin pójdą do wyborów europejskich samodzielnie. "O ile mi wiadomo LPR -  przy tej ordynacji wyborczej - będzie chciał mieć własną listę" - powiedział.

Kaczyński podkreślił, że stosunek PiS do PO jest "otwarty i życzliwy".

Mówiąc o kandydatach PiS do Parlamentu Europejskiego powiedział m.in., że są wśród nich ludzie, których "nazwiska były ważne w polskiej historii w ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat". Według Kaczyńskiego, do PE będzie też startowało 4-5 obecnych młodych posłów tego ugrupowania.

oj, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...