Rosół na szczurze
Jak podał kambodżański dziennik "Rasmei Kampuchea", wielu rzeźników w prowincji Battambang przekonało się już, że sprzedaż szczurzego mięsa może przynieść znaczne zyski.
Cytowany przez gazetę sprzedawca powiada, że gdy konsumenci przestali kupować kury, zaczął proponować im mięso szczurów. W ciągu ostatnich dwu tygodni sprzedawał ponad 60 kilogramów dziennie tego specjału - powiada cytowany przez dziennik przedsiębiorca z Battambang, Chhun Sarom.
Ze szczurzego biznesu są zadowoleni także mieszkańcy wsi, którzy całymi rodzinami organizują obławy na szczury w swych gospodarstwach, odwożąc złapane zwierzęta następnie do miast, gdzie sprzedają je właścicielom sklepów mięsnych. Jedna rodzina - pisze gazeta z Phnom Penh - może w ten sposób sporo zarobić - według agencji France Presse, nawet do dwu euro dziennie.
W Kambodży jak do tej pory nie stwierdzono ani jednego przypadku przeniesienia ptasiej grypy na ludzi.
oj, pap