Urban: Miller naciskał Kaczmarka
Naczelny "Nie" był u ministra Kaczmarka w przeddzień zatrzymania Andrzeja Modrzejewskiego i słyszał jego rozmowę telefoniczną z premierem. "Nie słyszałem co mówił premier. Z rozmowy wynikało, że naciskał na zmiany w zarządzie Orlenu, i że Kaczmarek objaśnia, jakie muszą być dopełnione procedury, i że nie może wbrew tym procedurom postępować. Taki był sens rozmowy" - powiedział przed przesłuchaniem dziennikarzom Urban.
Nie był jednak w stanie powiedzieć, czy premier naciskał na zatrzymanie Modrzejewskiego i użycie w tym celu służb specjalnych. "Tego nie wiem, ponieważ o żadnych zatrzymaniach nie było mowy. Wiem, że rozmówca, którego ja oglądałem przy stoliku, był naciskany przez premiera. Ja wtedy nie wiedziałem o co i potem mi powiedział Kaczmarek, że on tego nacisku nie może wytrzymać. Czyli to on to scharakteryzował jako nacisk" - powiedział Urban.
Jego zdaniem, tzw. sprawa Orlenu ma trzy aspekty. Są to: nadmierny - według Urbana - wpływ biznesmena Jana Kulczyka na polską gospodarkę, kwestia dywersyfikacji dostaw ropy oraz rola premiera w całej sprawie. "Trzeci to rola Millera w przeprowadzeniu całej afery, który jest, wedle moich ocen, wspólnikiem, a raczej manekinem Kulczyka, gdy idzie o politykę gospodarczą. Kaczmarek się temu w pewnym momencie przeciwstawił i dalej biegną tego skutki" - skomentował Urban.
em, pap