Minister zapłacił za Irak
W poniedziałek szef wywiadu wojskowego kontradmirał Joern Olesen powiedział, że jego agencja zawsze stała na stanowisku, że "Irak prawdopodobnie ma broń chemiczną i biologiczną". Na takie stwierdzenie miały pozwalać dane otrzymane z ONZ i NATO.
Jednak - jak pisze Associated Press - już w raporcie datowanym na 7 marca 2003 roku, czyli krótko przed rozpoczęciem wojny, wywiad podał, że "nie ma pewnych informacji o tym, że Irak ma operacyjną broń masowego rażenia".
Ostatecznie Dania poparła USA i wysłała do Iraku wojska i okręt podwodny. Uzasadniła to tym, że Saddam Husajn odmawiał należytej współpracy z inspektorami rozbrojeniowymi ONZ. Obecnie w Iraku jest ok. pół tysiąca duńskich żołnierzy. Służą w sektorze brytyjskim na południu kraju.
Jensby piastował stanowisko ministra obrony od początku funkcjonowania gabinetu Rasmussena, czyli od listopada 2001 roku.
AFP pisze, że jego odejścia domagała się opozycja, wysuwając zarzut, że złamał tajemnicę, ujawniając w telewizji treść posiedzenia komisji parlamentarnej ds. służb specjalnych, poświęconego wojnie w Iraku.
oj, pap