Nowe wybory w Izraelu?

Dodano:
Premier Izraela Ariel Szaron poniósł porażkę w referendum wśród członków swojej partii Likud, którzy mieli się wypowiedzieć w sprawie planu wycofania się Izraela ze Strefy Gazy.
W przeprowadzonym w niedzielę referendum partia Szarona nie  poparła, jak wynika z przeprowadzonych po głosowaniu sondaży, planów szefa rządu co do likwidacji żydowskich osiedli w Strefie Gazy.

Według stacji telewizyjnych, Szaron przegrał stosunkiem głosów 58 proc. do 42 proc. (Kanał 2) lub 62 proc. do 38 proc. (Kanał 1).

Wcześniej radio izraelskie podało swoje dane szacunkowe, z  których wynika, że przeciwnych planowi premiera było 60 proc. a za opowiedziało się tylko 40 proc. głosujących.

Wyniki plebiscytu mają być opublikowane w poniedziałek rano.

Partia Likud liczy niemal 200 tysięcy członków.

Plan Szarona przewiduje ewakuację wszystkich osiedli żydowskich ze Strefy Gazy i czterech spośród 120 osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Sam Szaron nie wykluczył w piątek, że jeśli we własnej partii nie  znajdzie poparcia dla swego planu częściowego wycofania się z  terytoriów palestyńskich, niezbędne mogą się okazać nowe wybory. Wcześniej sugerował też, że nawet jeśli Likud nie zaaprobuje planu, wraz z rządem przystąpi do realizacji programu.

Oburzone referendum władze palestyńskie oświadczyły w niedzielę wieczorem, że Likud nie ma prawa decydować o losie Palestyńczyków.

oj, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...