Quo vadis polska lewico?

Dodano: 20 maja 2004 11:02

W SLD ścierają się dwie koncepcje "liftingu" partyjnego wizerunku. Józef Oleksy chce ją połączyć z UP i PPS, zaś Janik, który chciałby odmłodzić Sojusz, zerka w stronę SdPl.

Lider SLD Krzysztof Janik kreuje na swego następcę obecnego ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka. Tymczasem o przywództwo w partii chce się też ubiegać marszałek Sejmu Józef Oleksy. "Nie zamierza ustępować 30-latkom, zablokuje Olejniczaka, będzie kandydował i ma bardzo duże szanse" - powiedział nam jeden z uczestników narad liderów SLD - pisze "Gazeta Wyborcza".

"O ile Janik chce partię odmłodzić i w ten sposób uwiarygodnić przed wyborcami jej przemianę, o tyle Oleksy ma zupełnie inny pomysł" - kontynuuje rozmówca "GW". "Zamierza doprowadzić do połączenia SLD z UP lub PPS. I nie wyklucza przy okazji zmiany partyjnego logo".

Inny pomysł na łączenie lewicy ma Janik. Główny kierunek jego zainteresowań to SdPl. Podczas jednego ze spotkań z Markiem Borowskim miał zapytać go, "co myśli o przyszłości lewicy". Według gazety, podczas jednej z narad SLD-owskich władz twierdził, że do liderów SdPl dociera, że ich partyjna inicjatywa może zakończyć się fiaskiem.

"SLD próbuje stworzyć wrażenie, że wprawdzie się rozstaliśmy, ale wciąż możemy żyć na kocią łapę. Trzeba to uciąć" - cytuje "GW" Andrzeja Celińskiego z SdPl.

em, pap