Pociąg do Brukseli
Wyjazd "Jana Kiepury" poprzedziła zorganizowana przez PKP uroczystość z udziałem kolejowej orkiestry dętej. Chwilę przed odjazdem pociągu, na torach uroczyście przecięto biało-czerwoną wstęgę.
Uruchomienie linii relacji Warszawa-Bruksela początkowo było planowane już na 1 maja, ale ze względów technicznych nie udało się to. Dzisiejsza data - "w przededniu wyborów do Parlamentu Europejskiego jest równie historyczna" - powiedział prezes spółki Intercity Andrzej Żurkowski, podczas konferencji prasowej przed odjazdem pociągu.
Prezes PKP Maciej Męclewski przypomniał zaś, że taki sam pociąg kursował w Polsce już przed II wojną światową.
Według PKP, będzie to dobra alternatywa dla podróży lotniczych, pozwalająca szybko i sprawnie dotrzeć z Warszawy do Brukseli np. biznesmenom. Czas przejazdu - 16 godzin - PKP uznało za dostosowany do możliwości ludzi podróżujących w interesach.
Pociągi tej relacji zarówno z z Warszawy, jak i z Brukseli będą odjeżdżały około godz. 18. i dotrą do celu około godz. 10 następnego dnia. Na terenie Polski pociąg jedzie z prędkością 160 km/h, a później 200 km/h.
Ceny biletów rozpoczynają się od 29 euro za miejsce siedzące i 39 euro za kuszetkę.
Podróżni w trakcie jazdy będą mogli w pociągu wziąć prysznic i oglądać telewizję. Będą też mogli skorzystać z miejsc sypialnych "lux": przedziałów jedno- i dwuosobowych z własną toaletą, prysznicem i sprzętem audiowizualnym (m.in. telewizor i odtwarzacz DVD). W cenę przejazdu są wliczone napoje i śniadanie.
em, pap