Psycholog oskarżony (o pedofilię?) (aktl.)

Dodano:
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów postawiła zarzuty znanemu psychologowi i doradcy rodzinnemu Andrzejowi S. Do sądu trafi też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Sprawa wiąże się m.in. z  pornografią dziecięcą.

Zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Anna Marcikowska nie  chciała ujawnić szczegółów zarzutów, powiedziała jedynie, że  dotyczą one przestępstw przeciwko wolności seksualnej i  obyczajności (rozdział 25 Kodeksu Karnego).

Rozdział ten, oprócz kar za gwałt, zawiera także kary za  doprowadzenie małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej oraz za utrwalenie treści pornograficznej z udziałem takiej osoby (kary od roku do 10 lat więzienia).

W niedzielę w osiedlowym śmietniku w pobliżu ulicy Racławickiej (warszawski Mokotów) znaleziono kilkaset zdjęć pornograficznych, także z pornografią dziecięcą. Policja zatrzymała mężczyznę, który kręcił się przy śmietniku. Jak się okazało, był to znany psycholog Andrzej S. Wyjaśnił, że zdjęcia potrzebne mu były do pracy naukowej.

Na zdjęciach widniały sceny z udziałem dzieci oraz dorosłych. Poniedziałkowe media doniosły, że na niektórych zdjęciach można było rozpoznać charakterystyczne znamię Andrzeja S. Według prasy, zdjęcia znaleziono także w mieszkaniu psychologa.

Policja i prokuratura ze względu na dobro śledztwa nie chcą tego potwierdzić, a także poinformować o innych szczegółach sprawy.

Dotychczas Andrzej S. był powszechnie szanowanym i cenionym psychologiem. Jego specjalność to psychologia kliniczna dziecka.

Zajmował się profesjonalną psychoterapią. Zyskał dużą popularność dzięki rezultatom w psychoterapii rodzin i dzieci. Jest też autorem książek poświęconych rodzinie. Współpracował z  wieloma mediami.

ss, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...