Wciąż niejasna katastrofa na Roissy
Nadal nie jest znana odpowiedź na pytanie, dlaczego do katastrofy doszło blisko dwa i pół roku po budowie nowoczesnego terminala. Wyklucza się możliwość błędu w obliczeniach konstrukcyjnych budynku, gdyż w takim wypadku dach nie utrzymałby się na wspornikach nawet jednego dnia. Eksperci rozważają więc dwie możliwości: albo przez ten czas wzrosło obciążenie, albo znacząco spadła wytrzymałość materiału.
Nie wiadomo, kiedy zostanie opublikowana ostateczna wersja raportu.
Terminal 2E, zamknięty od czasu katastrofy 23 maja, oddano do użytku w 2003 roku. Budowla ze wzmocnionego betonu i 36 tysięcy metrów kwadratowych szkła kosztowała 750 mln euro. Termin jej ddania do użytku kilkakrotnie przesuwano ze wzgledu na problemy techniczne.
Nie ma na razie planów wyburzenia budynku i zastąpienia go nowym, choć władze nie wykluczają, że ze względu na stan budynku może to być konieczne. Częściowe otwarcie terminala przewidziano na 15 lipca.
em, pap