Wciąż niejasna katastrofa na Roissy

Dodano:
Katastrofę budowlaną na lotnisku Roissy pod Paryżem w maju spowodowała metalowa podpora, która przebiła betonowe sklepienie budynku terminala. Zginęły wówczas 4 osoby.
Eksperci ustalili, że jeden z metalowych słupów, podpierających potężne sklepienie, przebił betonową skorupę, aż ta w końcu się zawaliła. "W miejscu zawalenia się budynku wspornik przebił skorupę na wylot, i ponieważ dłużej już jej nie wspierał, skorupa złożyła się pod własnym ciężarem, a budynek się zawalił" - napisano we  wstępnym raporcie Ministerstwa Transportu.

Nadal nie jest znana odpowiedź na pytanie, dlaczego do katastrofy doszło blisko dwa i pół roku po budowie nowoczesnego terminala. Wyklucza się możliwość błędu w obliczeniach konstrukcyjnych budynku, gdyż w takim wypadku dach nie utrzymałby się na wspornikach nawet jednego dnia. Eksperci rozważają więc dwie możliwości: albo przez ten czas wzrosło obciążenie, albo znacząco spadła wytrzymałość materiału.

Nie wiadomo, kiedy zostanie opublikowana ostateczna wersja raportu.

Terminal 2E, zamknięty od czasu katastrofy 23 maja, oddano do użytku w 2003 roku. Budowla ze wzmocnionego betonu i 36 tysięcy metrów kwadratowych szkła kosztowała 750 mln euro. Termin jej ddania do użytku kilkakrotnie przesuwano ze wzgledu na problemy techniczne.

Nie ma na razie planów wyburzenia budynku i zastąpienia go nowym, choć władze nie  wykluczają, że ze względu na stan budynku może to być konieczne. Częściowe otwarcie terminala przewidziano na 15 lipca.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...