Przybliżyć Polaków Francuzom
"Uwielbialiśmy ich, gdy buntowali się przeciw komunizmowi. Podziwialiśmy ich odbudowę gospodarczą" - pisze redakcja w tekście otwierającym numer. "Trochę mniej ich kochamy, odkąd odkryliśmy ich proamerykanizm w sprawie Iraku, nieustępliwość w rokowaniach poprzedzających rozszerzenie, upór w obronie własnych interesów w Brukseli, papizm taki, że niemal zablokowali konstytucję europejską" - wylicza "Courrier" przyczyny ochłodzenia propolskich uczuć we Francji. I sugeruje, że Francuzi nie próbują naprawdę zrozumieć Polaków.
By "bez szablonów" przedstawić "40 milionów sąsiadów", "Courrier International", będący odpowiednikiem polskiego "Forum", przedstawia szeroki wybór artykułów z prasy polskiej i niemieckojęzycznej. Wyłania się z nich dosyć pełny obraz życia politycznego, gospodarczego, społecznego i intelektualnego w Polsce.
Wybór poprzedzony jest "Minisłownikiem na użytek obserwatora zagranicznego" pióra Olgi Tokarczuk. "Tekst bardzo błyskotliwy, bardzo dowcipny. I utrwalający wszelkie szablony myślenia o Polakach" - skomentował francuski filozof Paul Thibaud.
"Courrier International" jest jednym z największych i najbardziej nieoczekiwanych sukcesów na francuskim rynku prasowym ostatniego dziesięciolecia. A jego numer polski jest osobistym sukcesem jednej z redaktorek "Courriera", Iwony Ostapkowicz, która od lat zabiega o to, by francuscy czytelnicy tygodnika otrzymywali wyczerpujące informacje o Polsce.