10 tys. USD za informacje o zabójcy polskiego żołnierza
O wyznaczeniu nagrody w zamian za informacje o sprawcach zamachu poinformował w sobotę w Nadżafie dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w Iraku gen. dyw. Andrzej Ekiert. Przebywał on w Nadżafie na uroczystości przejęcia przez niego dowództwa nad 11 grupą ekspedycyjną amerykańskich marines.
"Wyznaczyłem nagrodę do 10 tys. dolarów za rzetelną, właściwą informację. Jak na warunki irackie nie jest to mała suma" - poinformował dziennikarzy w Nadżafie gen. Ekiert.
Jak dodał dowódca, trwa dochodzenie w sprawie czwartkowej tragedii. Przesłuchiwany jest między innymi Irakijczyk, podejrzewany o związek z tym atakiem. "Mamy ślad, kilka ogniw, ale musimy je połączyć w całość - my ich dopadniemy" -podkreślił gen. Ekiert.
Spekulacje na temat bezpieczeństwa polskich żołnierzy jeżdżących w konwojach amerykańskimi chevroletami tahoe, generał określił "odrażającymi".
"Robimy wszystko by zapewnić bezpieczeństwo naszym żołnierzom, ale nie możemy prowadzić działań i patroli będąc schowanymi" - mówił dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku.
W związku ze śmiercią kaprala nadterminowego Marcina Rutkowskiego, we wszystkich polskich obozach flagi narodowe spuszczono do połowy masztów. W niedzielę w Bazie Charlie w Hilli odbędzie się uroczysta msza żałobna w intencji zabitego żołnierza.
ss, pap