Galacticos już w Krakowie
Na sławy piłkarskie Realu Madryt oczekiwało blisko 1500 osób. Początkowo planowano, że piłkarze prosto z samolotu przesiądą się jeszcze na płycie lotniska do autokarów. Potem zmieniono decyzje i zawodnicy Realu przechodzili jak wszyscy pasażerowie przez hall. Dzięki temu wiele osób mogło z bliska obejrzeć sławy światowego futbolu.
Jako pierwszy z piłkarzy Realu pojawił się Ronaldo. Tłum zaczął wiwatować na jego cześć. Uśmiechnięty Ronaldo podawał ręce krakowianom, stojącym w tłumie odgrodzonym metalowymi barierkami od przejścia dla pasażerów. Inna gwiazda Realu David Beckham przemknął szybko do autokaru i dopiero tutaj rozdał kilka autografów młodym kibicom, którzy przedostali się przez ochronę policyjną.
Entuzjazm zgromadzonych wywoływali kolejni, bardziej znani piłkarze Realu: Zinedine Zidane, Roberto Carlos i Luis Figo. Ktoś z tłumu rzucił róże w kierunku idących zawodników. Gwiazdy Realu rozdawały nieliczne autografy. Także Luis Figo przywitał się z widzami. Cała ekipa Realu ubrana była jednakowo w ciemne garnitury. Każdy z piłkarzy miał podręczną, niewielką walizkę na kółkach.
"Z lotniska pod eskortą policji przewieźliśmy ekipę z Madrytu do hotelu Sheraton, gdzie na piłkarzy czekało pół tysiąca krakowian - powiedział PAP zastępca komendanta miejskiego policji Wacław Orlicki. - Przejazd i powitanie odbyły się spokojnie. Teraz piłkarze odpoczywają w hotelu".
O godzinie 19.00 drużyna Realu Madryt przeprowadzi trening na stadionie Wisły przy ulicy Reymonta. Pół godziny wcześniej odbędzie się konferencja prasowa z trenerem Realu Jose Antonio Camacho.
ss, pap