Siatkarze na tarczy (aktl.)

Dodano:
Polska przegrała z Brazylią 0:3 (22:25, 25:27, 18:25) swój ćwierćfinałowy mecz olimpijskiego turnieju siatkarzy, tracąc tym samym szanse na medalowe miejsce.
Polska: Stelmach, Gruszka, Gołaś, Szczerbaniuk, Murek, Świderski, Ignaczak (libero) oraz Gabrych, Kadziewicz, Zagumny, Bąkiewicz, Rybak.

Brazylia: Ricardo, Heller, Giba, Andre Nascimento, Gustavo Endres, Dante Amaral, Sergio Santos (libero) oraz  Filho Godoy, Anderson, Nalbert Bitencourt, Santana.

Mecz zaczął się od mocnych serwisów Dawida Murka i prowadzenia Polski 3:0. Brazylijczycy byli zdenerwowani, mieli problemy z  przyjęciem zagrywki. Jednak w miarę upływu czasu zaczęli uzyskiwać przewagę.

"Potwierdziło się raz jeszcze, że im bliżej końca seta, nasza dobra gra przeciwko silnym zespołem staje się coraz gorsza -  powiedział olimpijczyk z Moskwy, Wojciech Drzyzga. - Ambicji i  szturmu starczyło na dziesięć minut pierwszego seta".

W drugim secie Polska prowadziła 16:14 i 23:21 i miała nawet piłkę setową. "W końcówce zostały zepsute dwie zagrywki, zabrakło też trochę walki, były błędy w rozegraniu - dodał Wojciech Drzyzga. - Im dalej w meczu, coraz gorsze było przyjęcie".

W trzecim secie tylko do pierwszej przerwy technicznej można było mieć nadzieję na zmianę losów spotkania, gdy Brazylia prowadziła 8:7. Jednak potem cztery kolejne punkty zdobyli rywale i nie pozwolili sobie już odebrać tej przewagi.

"Grą w Atenach potwierdziliśmy miejsce 8-10 w świecie -  powiedział Wojciech Drzyzga. - Na pewno oczekiwania były wyższe. Jednak znaleźliśmy się w ćwierćfinale igrzysk. Inne dyscypliny mogą tylko pomarzyć o grze w turnieju olimpijskim. Trzeba jednak pamiętać, co pokazały wyniki ćwierćfinałów - że graliśmy w  znacznie słabszej grupie."

Polska awansowała z grupy A, razem z Serbią i Czarnogórą, Argentyną oraz Grecją. Cała czwórka została wyeliminowana przez zespoły z grupy B - Brazylię, Rosję, Włochy i USA.

W półfinałowych rozgrywkach spotkają się teraz Rosja z Włochami i USA z Brazylią.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...