Putin: nie zrezygnujemy z demokracji (aktl.)

Dodano:
Rosyjski prezydent Władimir Putin zadeklarował, że jego kraj nie zamierza schodzić z drogi reform demokratycznych.
Zapewnił też, że państwo nie zamierza nacjonalizować koncernu naftowego Jukos.

"W życiu naszego kraju nie nastąpi żadna zmiana. Rosja dokonała swojego wyboru (na rzecz demokracji) 10 lat temu. Była jest i będzie demokratycznym, rynkowym i socjalnym państwem prawa" - powiedział Putin, występując na Światowym Kongresie Agencji Prasowych w Moskwie.

Putin twierdził jednak, że Rosja musi wypracować nowy system przeciwdziałania terroryzmowi, czym tłumaczy swoje zapowiedzi reform umacniających władzę wykonawczą. Podkreślił, że  Moskwa nie ma żadnego wyboru, gdyż padła ofiarą "międzynarodowego terroryzmu".

"Jeśli ktoś na ulicy spotka bandytę i usłyszy +pieniądze albo życie+, to rozsądny człowiek odda portfel, ale jeśli słyszy +głowa albo serce+, to znaczy, że nie ma żadnego wyboru" - powiedział Putin.

Rosyjski prezydent stał się obiektem krytyki po tym, jak zapowiedział wyznaczanie do tej pory wybieranych lokalnych gubernatorów i wprowadzenie całkowicie proporcjonalnej ordynacji w wyborach do Dumy Państwowej.

Według jego krytyków, daje mu to olbrzymią władzę. Putin twierdzi, że tego typu rozwiązania stosowane są też w wielu innych krajach i nie stanowią naruszenia demokracji.

Prezydent Rosji odpowiedział na kilka pytań z sali zadawanych przez szefów agencji prasowych. Jedno z nich dotyczyło koncernu Jukos zagrożonego bankructwem po tym, jak państwo zażądało od niego zwrotu około 7 mld dolarów tytułem niezapłaconych podatków.

Putin zapewnił, że Rosja nie ma zamiaru nacjonalizować Jukosu. "Nacjonalizacja nie była, nie jest i nie będzie celem" -  powiedział, powtarzając swoją opinię, że konflikt z Jukosem ma  czysto prawny wymiar. Dodał jednak, że jeżeli dojdzie do sprzedaży akcji Jukosu, państwowe kompanie też będą mogły je kupować.

Światowy Kongres Agencji Prasowych, na którym wystąpił Putin, to dwudniowa impreza, w której biorą udział - według ostatnich danych - przedstawiciele 125 agencji z 99 krajów. Wśród nich jest delegacja Polskiej Agencji Prasowej.

ss, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...