Kryzys rządowy w Macedonii

"Nie jestem gotów tolerować nieudolnej pracy w rządzie, stawiania warunków, blokowania procesu reform w polityce i gospodarce. Jeden z koalicyjnych partnerów szerzy nepotyzm, korupcję i zajmuje się interesami grupowymi" - skarżył się premier, czyniąc aluzję do Demokratycznego Związku na rzecz Integracji (DUI) Alego Ahmetiego.

Według macedońskich mediów, Kostow jest rozczarowany, bo nie sprawuje realnej władzy nad albańskimi ministrami w koalicyjnym rządzie. Ministrowie ci chcą sami kontrolować przyjmowanie Albańczyków do pracy w macedońskiej administracji.

DUI Ahmetiego - byłego politycznego przywódcy rozwiązanej Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK) - ma w nowym parlamencie 16 miejsc i  jest tam najważniejszą partią albańską.

Kilka dni przed dymisją Kostowa doszło też do fiaska referendum zorganizowanego z inicjatywy opozycji, która nie chce dopuścić do wprowadzenia korzystnych dla miejscowych Albańczyków zmian w organizacji terytorialnej kraju. Referendum, przeprowadzone 7  listopada, okazało się nieważne z powodu niskiej frekwencji.

45-letni Kostow został premierem po tym, gdy jego poprzednik Branko Crwenkowski objął urząd prezydenta po tragicznej śmierci Borisa Trajkowskiego w wypadku lotniczym w Bośni w lutym tego roku.

em, pap