Pęczak aresztowany na trzy miesiące (aktl.)
Zdaniem prokuratury, Pęczak w okresie od co najmniej marca do lipca tego roku, przyjął korzyść majątkową i osobistą w kwocie co najmniej 295 tys. zł. Składać się na nią miało prawo użytkowania w tym okresie luksusowego samochodu marki "Mercedes Benz" oraz telefonu komórkowego. Przyjęcie przez posła korzyści majątkowej i osobistej miało nastąpić w "zamian za zachowanie stanowiące naruszenie praw i obowiązków wynikających z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora".
Jak twierdzi prokuratura, zachowania te polegały na "przekazywaniu informacji o szczegółach prywatyzacji w systemie energetycznym - tzw. Grupy G-8 w celu doprowadzenia do unieważnienia trwającej procedury przetargowej, a w konsekwencji wdrożenia nowej", deklarowaniu wdrożenia na żądanie Marka D. i Krzysztofa P. kontroli przebiegu prywatyzacji Huty Częstochowa SA i organizowaniu na rzecz D. i P. oraz "podmiotów z nimi powiązanych", "dyskrecjonalnych kontaktów" z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu.
Andrzej Pęczak został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego około 30 km od Łodzi, gdy wracał w piątek wieczorem z Warszawy. Kilka godzin wcześniej Sejm - zdecydowaną większością głosów - przychylił się do wniosku łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej o umożliwienie zatrzymania i aresztowania Pęczaka.
Wniosek prokuratury ma związek ze śledztwem prowadzonym przez Wydział II ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi przeciwko Markowi D. i Krzysztofowi P. Zarówno D. jak i P. od września tego roku przebywają w łódzkim areszcie.
53-letni letni Andrzej Pęczak, to były działacz PZPR, współtwórca SdRP. Za koalicji SLD-PSL został w latach 1994-1997 wojewodą łódzkim. Później przez siedem miesięcy pełnił funkcje wiceministra skarbu; podlegała mu prywatyzacja. Do marca 2003 roku był szefem SLD w Łódzkiem. Posłem został po wyborach 1997 roku, ponownie wybrany w 2001 roku. Był obserwatorem w Parlamencie Europejskim, członkiem rady nadzorczej sportowej spółki SPN Widzew SSA. W piątek został wykluczony z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
ss, pap