Mniej (?) Polaków w Iraku (aktl.)
Liczebność kontyngentu zmniejszy się dopiero w lutym, po przeprowadzeniu zaplanowanych na 30 stycznia wyborów w tym kraju - poinformował szef MON Jerzy Szmajdziński po posiedzeniu rządu. "W okresie wyborów w Iraku będzie do 2,4 tys. polskich żołnierzy".
Minister wyjaśnił, że pierwsza część czwartej już rotacji polskiego kontyngentu nastąpi w pierwszej połowie stycznia; nie będzie jej w okresie wyborów, a druga część rotacji odbędzie się w pierwszej połowie lutego. Dopiero od tego momentu w Iraku będzie do 1700 polskich żołnierzy, a dowództwo dywizji przejmie gen. Waldemar Skrzypczak.
Rząd zastrzegł jednocześnie, że redukcja ta będzie zależeć od postępów stabilizacji w tym państwie. Jak oznajmił minister obrony Jerzy Szmajdziński, w kraju w miejscach stałej dyslokacji będzie gotowy do przerzucenia do Iraku w ciągu kilku dni specjalny 700-osobowy odwód kontyngentu. Może on zostać użyty w sytuacji zagrożenia, na podstawie decyzji dowódcy wielonarodowej dywizji w porozumieniu z dowództwem USA. Byłby on wówczas wykorzystany np. wtedy, gdyby termin wyborów w Iraku musiał ulec zmianie.
Minister zapewnił, że te plany są znane naszym sojusznikom. Pytany, kiedy w ogóle zakończy się polska obecność w Iraku odpowiedział, że rząd określi taką perspektywę w lutym, po wyborach w Iraku.
Polski kontyngent stacjonuje w Iraku od września 2003 r., kiedy to blisko 9-tysięczna wielonarodowa dywizja pod polskim dowództwem przejęła oficjalnie kontrolę nad środkowo-południową strefą stabilizacyjną w Iraku. Do maja 2004 r. składała się z trzech brygad: polskiej, ukraińskiej i hiszpańskiej. Po wycofaniu się Hiszpanii, Hondurasu i Dominikany, brygada hiszpańska przestała istnieć. Później swój kontyngent wycofały też Filipiny i Tajlandia.
Obecnie dywizja liczy 6100 żołnierzy z 15 krajów, w tym 2400 Polaków. Oprócz Polski, w skład dywizji wchodzą żołnierze z Ukrainy, Bułgarii, Salwadoru, Węgier, Rumunii, Mongolii, Łotwy, Słowacji, Litwy, Kazachstanu, USA, Danii, Holandii i Norwegii. Pierwszym dowódcą dywizji był gen. dyw. Andrzej Tyszkiewicz. Od 11 stycznia 2004 r. dywizją dowodził gen. dyw. Mieczysław Bieniek, a 18 lipca zastąpił go gen. dyw. Andrzej Ekiert.
Pytany, ilu żołnierzy będzie liczyć dywizja w lutym, Szmajdziński odparł: "Tyle ile jest, minus tysiąc" (w grudniu wygasa mandat 300- osobowego węgierskiego kontyngentu logistycznego, będzie też 700 Polaków mniej). "Luki po naszym zmniejszeniu nikt nie będzie wypełniał" - dodał minister.
Od początku operacji w Iraku straciło życie 13 polskich żołnierzy.
em, pap