Z motyką na Google?

Już wcześniej Microsoft oferował możliwości przeszukiwania WWW, ale korzystał w tym celu z technologii, dostarczonej przez portal Yahoo. Teraz firma Billa Gatesa ma już własną wyszukiwarkę i  zamierza ją szybko rozwijać.

W rankingu wyszukiwarek niepodzielnie króluje Google, a drugie miejsce zajmuje wspomniany Yahoo. Propozycja Microsoftu też zawiera kilka atrakcyjnych elementów, mogących ułatwić i  uprzyjemnić życie internautom.

Encarta - encyklopedia Microsoftu, za dostęp do której trzeba było dotąd płacić - została zintegrowana w nowej usłudze wyszukiwania i jest już bezpłatna. Microsoft oferuje też różne kryteria wyszukiwania, mające ułatwić uzyskanie pożądanych rezultatów. Można przeszukiwać media, zdjęcia, muzyczną zawartość internetu.

W pierwszych recenzjach eksperci wyrażają opinię, że Google jest wciąż najlepszy, bo jakość informacji, dostarczanych przez tę  przeglądarkę najbardziej satysfakcjonuje internautów.

Zdaniem analityków, Microsoft zdecydował się zainwestować we  własną przeszukiwarkę właśnie z uwagi na spektakularne sukcesy Google.

Walkę konkurencyjną na rynku przeglądarek internetowych rozstrzygną internauci, którzy najlepiej ocenią, która usługa satysfakcjonuje ich w największym stopniu.

ss, pap

Czytaj też: Złowić sukces (Google to ostatni bastion oporu przed dyktatem Microsoftu),