Powietrze nas zabija
Największym zagrożeniem dla zdrowia są zanieczyszczenia określane jako cząstki stałe, które mogą penetrować głęboko do układu oddechowego, a nawet do krwiobiegu. Ich głównym źródłem są spaliny emitowane przez silniki diesla, przemysł i domowe systemy grzewcze.
Poszczególne kraje członkowskie UE różnią się bardzo pod względem poziomu zanieczyszczeń powietrza. Sytuacja jest najgorsza w krajach Beneluksu, północnych Włoszech oraz nowych krajach członkowskich, takich jak Polska i Węgry. Najwięcej przedwczesnych zgonów związanych z cząstkami stałymi odnotowywano w Niemczech, Włoszech, Francji. Polska uplasowała się na piątym miejscu tej listy, tuż za Wielką Brytanią.
Jak szacują eksperci unijni, w krajach EU zanieczyszczenia powietrza skracają średnią oczekiwaną długość życia o 9 miesięcy. Najwięcej tracą pod tym względem Belgowie, u których średnia oczekiwana długość życia skraca się o 13,6 miesiąca i Holendrzy - o 12,7 miesiąca, a najmniej Finowie i Irlandczycy - odpowiednio 3,1 oraz 3,9 miesiąca.
Zdaniem specjalistów, wielu przedwczesnych zgonów w Europie można by uniknąć, gdyby lepiej monitorowano poziom i emisję zanieczyszczeń oraz opracowano strategię ich eliminacji. Komisja Europejska ma zamiar wprowadzać nowy program do walki z zanieczyszczeniami od maja 2005 roku. "Istnieje wiele metod, które mogą nam w tym pomóc. Możemy na przykład ograniczyć zużycie paliw kopalnych na korzyść alternatywnych źródeł energii, jak również ograniczyć ruch uliczny w centrach miast" - komentuje Barbara Helfferich, rzecznik Komisji Europejskiej ds. środowiska.
jas, pap