FOZZ: Przywieczerski niewinny? (aktl.)
Mec. Jaworski uprzedził, że jego wystąpienie może być obszerne. Po nim głos powinien zabrać drugi obrońca Przywieczerskiego, mec. Piotr Korzeniowski. W sądzie jest obecny obrońca kolejnych oskarżonych (Irene Ebbinghaus i Krzysztofa Komornickiego), mec. Piotr Kruszyński. Niewiele wskazuje na to, by jeszcze w środę głos zabrał Żemek.
Opinia biegłych wydana w sprawie FOZZ jest nierzetelna, jednostronna i nie spełnia wymogów formalnych - mówił później mec. Czesław Jaworski.
Jego zdaniem, ekspertyza nie powinna stanowić oceny materiału dowodowego i kwalifikacji prawnej zarzutów, bo biegli nie mają prawa do takich ocen, a dokonując ich, wykroczyli poza swe uprawnienia. Tak samo, jak nie mieli prawa wprowadzać oceny o tym, że Przywieczerski działał "wspólnie i w porozumieniu z Grzegorzem Żemkiem i Janiną Chim" - dodał Jaworski.
Obrońca Przywieczerskiego uważa, że opinia w ogóle nie spełnia wymogów, bo nie jest "opinią zespołu biegłych", jaką nakazały sporządzić w tej sprawie sąd i prokuratura. "Jest to zbiór odrębnych, cząstkowych opinii, a nie wspólna praca analityczna" - przekonywał Jaworski, którego zdaniem biegli o specjalnościach: księgowość, ekonomia, rozliczenia międzynarodowe i bankowość, "uczyli się tej materii na sprawie".
ks, pap