Oczywista normalność
Dodano:
Zakończenie wojny polsko-polskiej leży w rękach obozu rządzącego, Lecha Wałęsy, części mediów, Angeli Merkel, Władimira Putina, no i wyborców. Wystarczy, że spełnią oni kilka postulatów, których oczywistość aż wykręca zęby. Jeżeli tych postulatów nie spełnią, będą winnymi zaogniania politycznego konfliktu.
Po pierwsze, Bronisław Komorowski i Donald Tusk, jako odpowiedzialni za katastrofę smoleńską, powinni podać się do dymisji i raz na zawsze wycofać się z życia publicznego. Komorowski może zrezygnować ze stanowiska tym bardziej, że został wybrany przez przypadek. To oczywiste.
Po drugie, przed podaniem się do dymisji, Bronisław Komorowski powinien podjąć decyzję, aby przed pałacem prezydenckim zbudować pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. O kształcie pomnika może zadecydować Jarosław Kaczyński. Pomnik ks. Józefa Poniatowskiego byłby, co oczywiste, przeniesiony w inne miejsce. Na przykład w okolice Mostu Poniatowskiego.
Po trzecie, Bronisław Komorowski powinien przyznać, że przeniesienie krzyża sprzed pałacu do kaplicy w pałacu prezydenckim było aktem kradzieży. W związku z tym powinien złożyć do prokuratury doniesienie na samego siebie. Rzeczą oczywistą jest, że prokuratura powinna natychmiast wnieść akt oskarżenia żądając najwyższego możliwego wymiaru kary.
Po czwarte, Lech Wałęsa powinien oznajmić, że tylko niezłomna postawa Lecha Kaczyńskiego uratowała strajk stoczniowców w sierpniu 1980 roku jak też przyznać, że to jego imiennik jest duchowym ojcem „Solidarności”. Co jest absolutnie oczywiste.
Po piąte, media powinny zaprzestać prowadzania ataków na Prawo i Sprawiedliwość, w zamian mogłyby przeprowadzać ataki na Platformę Obywatelską, jako winną załamania gospodarczego, powodzi i suszy. I, co oczywiste, media publiczne powinny być oddane niezależnym, obiektywnym dziennikarzom, który najlepiej wytypuje Jarosław Kaczyński.
Po szóste, politycy Platformy Obywatelskiej oczywiście powinni wyrzucić z partii Janusza Palikota i Stefana Niesiołowskiego, jak też podnieść poziom kultury osobistej, zrezygnować z niesłychanego chamstwa i podsiadania w restauracji sejmowej krzeseł umiarkowanym, grzecznym posłom Prawa i Sprawiedliwości.
Po siódme, Angela Merkel i Władimir Putin powinni przyznać, że dzięki agenturalnej Platformie Obywatelskiej uczynili Polskę swoim kondominium oraz ogłosić, że od tej pory rezygnują ze swych drapieżnych, wrogich nam zamiarów. Ponadto Putin powinien ogłosić, że strona rosyjska jest wraz z Donaldem Tuskiem i Bronisławem Komorowskim, współwinna katastrofy smoleńskiej. Co jest oczywiste.
Po ósme, wyborcy popierający rządząca koalicję i oszukiwani przez wredne media, powinni przejrzeć na oczy, zrozumieć swój błąd, po czym oczywiście poprzeć Jarosława Kaczyńskiego w nowych wyborach prezydenckich oraz Prawo i Sprawiedliwość w wyborach wszelakich.
Dopiero spełnienie tych postulatów spowoduje, że Polska będzie w pełni normalnym, zdrowym, podziwianym przez świat krajem. Jeżeli nie zostaną one spełnione, to będziemy wiedzieli, kto rozpala wojnę polsko-polską. Co jest oczywiste.
Po drugie, przed podaniem się do dymisji, Bronisław Komorowski powinien podjąć decyzję, aby przed pałacem prezydenckim zbudować pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. O kształcie pomnika może zadecydować Jarosław Kaczyński. Pomnik ks. Józefa Poniatowskiego byłby, co oczywiste, przeniesiony w inne miejsce. Na przykład w okolice Mostu Poniatowskiego.
Po trzecie, Bronisław Komorowski powinien przyznać, że przeniesienie krzyża sprzed pałacu do kaplicy w pałacu prezydenckim było aktem kradzieży. W związku z tym powinien złożyć do prokuratury doniesienie na samego siebie. Rzeczą oczywistą jest, że prokuratura powinna natychmiast wnieść akt oskarżenia żądając najwyższego możliwego wymiaru kary.
Po czwarte, Lech Wałęsa powinien oznajmić, że tylko niezłomna postawa Lecha Kaczyńskiego uratowała strajk stoczniowców w sierpniu 1980 roku jak też przyznać, że to jego imiennik jest duchowym ojcem „Solidarności”. Co jest absolutnie oczywiste.
Po piąte, media powinny zaprzestać prowadzania ataków na Prawo i Sprawiedliwość, w zamian mogłyby przeprowadzać ataki na Platformę Obywatelską, jako winną załamania gospodarczego, powodzi i suszy. I, co oczywiste, media publiczne powinny być oddane niezależnym, obiektywnym dziennikarzom, który najlepiej wytypuje Jarosław Kaczyński.
Po szóste, politycy Platformy Obywatelskiej oczywiście powinni wyrzucić z partii Janusza Palikota i Stefana Niesiołowskiego, jak też podnieść poziom kultury osobistej, zrezygnować z niesłychanego chamstwa i podsiadania w restauracji sejmowej krzeseł umiarkowanym, grzecznym posłom Prawa i Sprawiedliwości.
Po siódme, Angela Merkel i Władimir Putin powinni przyznać, że dzięki agenturalnej Platformie Obywatelskiej uczynili Polskę swoim kondominium oraz ogłosić, że od tej pory rezygnują ze swych drapieżnych, wrogich nam zamiarów. Ponadto Putin powinien ogłosić, że strona rosyjska jest wraz z Donaldem Tuskiem i Bronisławem Komorowskim, współwinna katastrofy smoleńskiej. Co jest oczywiste.
Po ósme, wyborcy popierający rządząca koalicję i oszukiwani przez wredne media, powinni przejrzeć na oczy, zrozumieć swój błąd, po czym oczywiście poprzeć Jarosława Kaczyńskiego w nowych wyborach prezydenckich oraz Prawo i Sprawiedliwość w wyborach wszelakich.
Dopiero spełnienie tych postulatów spowoduje, że Polska będzie w pełni normalnym, zdrowym, podziwianym przez świat krajem. Jeżeli nie zostaną one spełnione, to będziemy wiedzieli, kto rozpala wojnę polsko-polską. Co jest oczywiste.