Koniec wizowej epopei?

Dodano:
Temat amerykańskich wiz dla polskich obywateli od dawna spędza sen z oczu naszym politykom i dyplomatom. Być może jednak wkrótce się to zmieni ponieważ sprawa zaczyna obecnie wyglądać coraz bardziej obiecująco.
To prawda - kolejny już raz Polska została pominięta w loterii wizowej, nie mogliśmy więc w tym roku zgłaszać się do odbywającego się w 2012 roku losowania zielonych kart. Loteria nie ma jednak nic wspólnego ani z wysiłkami polskiej dyplomacji, ani z programem zniesienia wiz wjazdowych do USA dla Polaków – zapewnił mnie o tym radca ambasady RP w Waszyngtonie Paweł Kotowski. W podobnym tonie wypowiedziała się też Barbara B. Andersen z Kongresu Polonii Amerykańskiej, która napisała mi, że „są to odrębne kwestie (...), które nie powinny być ze sobą mylone”.

Polsce nie zależy bowiem na uczestnictwie w loterii wizowej – chodzi nam o udział w tzw. Visa Waiver Program, czyli programu ruchu bezwizowego, oznaczałby dla Polaków możliwość turystycznego wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych – przy czym pobyt polskich obywateli w USA nie mógłby przekraczać 90 dni. To w tej sprawie, jak zapewnił mnie Paweł Kotowski, cały czas „rozmawiamy ze stroną amerykańską”. Dodałł, że w porównaniu z latami poprzednimi coraz mniej Polaków odchodzi z kwitkiem z amerykańskiej ambasady w Warszawie – a mała liczba odrzuceń wniosków o wizę sprawia, że sytuacja przedstawia się „coraz bardziej korzystnie”.

Polską dyplomację wspiera Kongres Polonii Amerykańskiej, który według Barbary B. Andersen „przez lata monitoruje kwestie związane z wizami” i „od lat edukuje członków Amerykańskiego Kongresu i administracji prezydenckiej o znaczeniu bezwizowych podróży z Polski do Stanów Zjednoczonych.”. Anderesen zapewnia, że wymienienie wysiłków i działań Kongresu Polonii Amerykańskiej „zajęłoby całe strony”. Dodaje, że sprawa amerykańskich wiz dla polskich obywateli jest stale i przy każdej okazji poruszana zarówno na spotkaniach poziomu stanowego, jak i federalnego. – Nasza organizacja utrzymuje ciągły bezpośredni kontakt z kilkoma urzędami w Kapitolu Stanów Zjednoczonych, Departamentem Stanu i z Białym Domem. Często się zdarza, że to najpierw z nami omawia się ustawę zanim przedstawiona jest ona Kongresowi, a w kilku przypadkach to my zasugerowaliśmy wprowadzenie do konkretnej ustawy określonych poprawek – wyjaśniła Andersen.

Diversity Visa Lottery, czyli loteria wizowa jest nieco inną kwestią, bo tutaj przyznawanie prawa udziału poszczególnym krajom opiera się nie tyle na dyplomacji, ile na liczbach. W losowaniu o zielone karty mogą brać udział obywatele krajów, które w ostatnich pięciu latach nie przekroczyły 50 tysięcy pozytywnie rozpatrzonych wniosków ich obywateli o stały pobyt w Stanach Zjednoczonych. Nie jest tajemnicą, że po otworzeniu europejskich granic dla Polaków, przy jednoczesnym kryzysie ekonomicznym w USA, ten ostatni kraj stał się mniej atrakcyjny pod względem imigracyjnym dla obywateli Polski. Z wewnętrznego raportu Kongresu Polonii Amerykańskiej wynika, że liczba polskich obywateli ubiegających się o status legalnych imigrantów w ostatnich latach systematycznie i drastycznie spadła. Pomimo, że nie mam upoważnienia do podawania dokładnych liczb, to mogę bez wątpienia stwierdzić, że każą one przypuszczać, iż na jesieni 2011 roku Polacy będą mogli składać wnioski na loterię wizową organizowaną w 2013 roku.

Starania i naciski ze strony polskiej dyplomacji i oficjalnych polonijnych urzędów na amerykańskie władze nie są niczym nowym. To fakt. Warto jednak zauważyć, że w USA wytworzył się obecnie klimat każący wierzyć, że oczekiwane i satysfakcjonujące stronę polską zmiany już wkrótce staną się faktem.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...