Biegi ważne: Bieg Powstania Warszawskiego i szybki konkurs dla czytelników

Dodano:
Start o 21. Dzień właśnie przechodzi w noc, rozgrzany bruk oddaje ciepło, jest duszno i parno, ale od Wisły ciągnie ożywcza bryza. A wzdłuż Wisły ciągnie niekończący się wąż biegaczy. Niektórzy się ścigają, niektórzy walczą o życiówki, niektórzy pokonują trasę w gronie przyjaciół czy najbliższych, na drugi plan spychając wynik sportowy. Cel jest jeden - uczcić pamięć powstania warszawskiego. Nie wszyscy o tym pamiętają, ale niektórym się zdarza.
W tym roku, w ostatnią sobotę lipca, już po raz 23. wystartuje Bieg Powstania Warszawskiego. Już 9 lipca startują zapisy do tego wyjątkowego biegu. Ja oczywiście, z ręka na klawiaturze czekam na ten moment, bo w biegu tym startuję od kiedy biegam. Należę do tej grupy, która doświadczyła pięciu pętli biegu po oświetlonych zniczami alejkach AWF. Za każdym razem sobie obiecuję, że to już ostatni raz, bo gorąco, bo duszno, bo wieczór, bo tłum - i za każdym razem już w czerwcu dokładnie wiem, kiedy się zaczynają zapisy, i wiem, że muszę wystartować. Żadne inne zawody tego dnia nie wyciągną mnie z Warszawy.

Będę zatem i w tym roku. Bez krygowania się i ściemniania. Nie będę się ścigać, bo form na życiówkę specjalnie nie mam i w dwa tygodnie raczej jej nie nabędę. Ale Bieg Powstania Warszawskiego jest dla mnie biegiem po prostu ważnym. Nie sportowo. Tak po prostu, po ludzku, z uwagi na pamięć i na swoje przesłanie. Bez względu na ocenę wydarzeń, które upamiętnia.

Zatem – na bieg się wybieram. Tradycyjnie wystartuję na biało-czerwono. To mój osobisty hołd dla powstańców. A potem pójdę pod Pałac Blanka zapalić znicz.

A wracając do zapisów, które już jutro startują. Dzięki PKO BP, partnerowi strategicznemu biegu, na czytelników bloga czekają dwa pakiety startowe Biegu Powstania Warszawskiego. Potrzeba tylko refleksu i refleksji. Pakiety trafią do dwóch osób, które jako pierwsze w komentarzach napiszą o swoim ważnym biegu (i uzasadnią, dlaczego akurat ten jest ważny) oraz podadzą swój adres e-mail, żebym mogła się z nimi skontaktować. Na zgłoszenia czekam… do czwartku, 11 lipca, do 10.00.

To z kim się widzimy 27 lipca przy Konwiktorskiej?
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...