Tusk przeciwny powstaniu G-6

Dodano:
Donald Tusk, prowadzący w polskich przedwyborczych sondażach prezydenckich, odrzuca propozycję stworzenia grupy sześciu największych państw w Europie - tzw. G-6 - pisze w sobotę dziennik "Financial Times".
Taką propozycję wyjścia Europy z politycznego impasu przedstawił w zeszłym miesiącu Nicolas Sarkozy - według brytyjskiego dziennika - jeden z najpoważniejszych kandydatów na  prezydenta Francji. Sarkozy uzasadniał swoją koncepcję tym, że  małe kraje nie powinny mieć możliwości blokowania inicjatyw sześciu największych członków UE.

Tusk powiedział "Financial Times", że schlebia mu propozycja Sarkozy'ego, by w grupie tej znalazła się Polska, jednak - zdaniem polskiego polityka - w Europie nie powinny powstawać "ekskluzywne kluby".

"Nie sądzę, by to była metoda na posunięcie się do przodu" -  powiedział lider Platformy Obywatelskiej. "Wierzymy w solidarność, a to oznacza, że nie ma podziału na kraje lepsze i gorsze" - dodał.

Odnosząc się do sprawy unijnego budżetu na lata 2007-2013, Tusk podkreślił, że ma nadzieję, iż Wielka Brytania, która w tym półroczu sprawuje rotacyjne przewodnictwo UE, przyspieszy osiągnięcie porozumienia w tej kwestii.

Równocześnie - według "FT" - Tusk skrytykował premiera W. Brytanii Tony'ego Blaira za to, że nie wykazał większej solidarności z Polską we wspólnej polityce europejskiej wobec Rosji.

"FT" podkreśla, że Warszawa jest zaniepokojona sposobem w jaki Niemcy i Francja rozwijają bliskie bilateralne więzi z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, szczególnie w dziedzinach handlowych.

"Zasady i prawa człowieka są tak samo ważne jak ekonomiczne interesy" - powiedział "Financial Times" Tusk.

Dodał, że jest też zaniepokojony "protekcjonistycznymi tendencjami" pojawiającymi się ostatnio w Europie. Wyjaśnił, że  przede wszystkim chciałby by długoletni członkowie UE, także Francja i Niemcy, znieśli swoje restrykcje dotyczące dostępu do  rynku pracy m.in. Polaków.

"Jesteśmy zwolennikami bardziej swobodnej gospodarki rynkowej" - podkreślił Tusk. "Czasami wydaje mi się, że Polska jest jednym z  ostatnich obrońców tych zasad, razem z W. Brytanią" - dodał.

Jak pisze "Financial Times", kandydat na prezydenta zapewnił też, że kluczowe dla Polski jest przełamanie kryzysu w stosunkach z Francją, który powstał na tle wojny w Iraku.

Tusk zapewnił, że nowy polski rząd nie osłabi stosunków Polski z USA. "Chcemy by były one tak dobre jak to możliwe" -  powiedział.

ks, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...