Poseł Sobczak się tłumaczy

Dodano:
Poseł LPR Bogusław Sobczak w oświadczeniu przekazanym PAP napisał, że nigdy w żaden sposób nie popierał i nie akceptował poglądów skrajnie prawicowych, ani nacjonalistycznych.
"Były mi one zawsze obce, podobnie jak całemu środowisku ideowo-politycznemu, z którego się wywodzę" - podkreślił.

Sobotni "Fakt" poinformował o imprezie członków Młodzieży Wszechpolskiej, (młodzieżówki LPR) podczas której wykonywali oni gest nazistowskiego pozdrowienia, co ilustrują zdjęcia publikowane w dzienniku. Uczestnikiem imprezy był m.in. 26-letni Bogusław Sobczak obecny poseł LPR.

Sobczak zaznaczył, że "w przeciwieństwie do części parlamentarzystów" nigdy nie należał do żadnych organizacji odwołujących się do treści skrajnie nacjonalistycznych jak NOP, ani do organizacji będących spadkobiercami ruchu komunistycznego jak ZSMP czy PZPR.

Odnosząc się do zarzutów, jakoby znajdował się na zdjęciu "wspólnie z osobami reprezentującymi kontrowersyjne poglądy", oświadczył, że jako osoba prywatna nie ponosi odpowiedzialności za  zachowanie osób trzecich i tego zachowania nie komentuje.

"Atak na moją osobę traktuję jako prymitywną formę walki politycznej z reprezentowanym przeze mnie środowiskiem" -  podkreślił. Jego zdaniem, "to element zorganizowanej kampanii psucia wizerunku LPR i MW". "To nie przypadek, że wykonywane kilka lat temu zdjęcia publikowane są właśnie teraz" - ocenił.

Sobczak jest przekonany, że "za tą akcją stoją konkretne środowiska wrogie wartościom jakie reprezentujemy". Twierdzi ponadto, "że jest to robota na zamówienie".

Jego zdaniem, w konsekwencji "kolejnej już zorganiowanej i  zaplanowanej akcji medialnej wymierzonej w środowiska prawicowe należałoby rozważyć wprowadzenie obowiązku składania oświadczeń majątkowych przez dziennikarzy i przedstawicieli mediów".

"Tak, aby społeczeństwo mogło się dowiedzieć czyje pieniądze stoją za kolejnymi atakami na poszczególnych polityków, biznesmenów, działaczy społecznych i inne osoby życia publicznego" - podkreślił poseł Ligi.

ss, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...