USA zajmą się fałszerstwem dolarów w Korei

Rząd USA jest zdecydowany podjąć takie działania, nawet jeśli skomplikują one pozostające zresztą obecnie w impasie rokowania sześciostronne, prowadzone z udziałem obu Korei, USA, Chin, Japonii i Rosji w sprawie północnokoreańskiego programu atomowego -  pisze dziennik z Los Angeles.

"Administracja podjęła już strategiczną decyzję w sprawie podejścia do tej kwestii" - powiedział cytowany przez gazetę doradca Departamentu Stanu USA, David Asher.

Zdaniem Ashera, Korea Północna stała się centrum produkcji fałszywych dolarów, przy czym proceder ten jest sponsorowany przez państwo. Uzyskane z niego fundusze przeznaczane są na cele wojskowe, w tym program budowy broni jądrowej.

Zdaniem "Los Angeles Times", Korea Północna drukuje obecnie więcej niż kiedykolwiek fałszywych banknotów studolarowych i wraz z innymi artykułami przemyca je poza granice kraju, w tym bezpośrednio do USA.

Dziennik powołuje się m.in. na zeznania byłego pracownika północnokoreańskiej mennicy, mieszkającego obecnie w Korei Południowej chemika, który ujawnił, że Phenian zaczął drukować fałszywe dolary przed 25 laty w rządowej mennicy w stolicy kraju.

Korzystano z maszyn sprowadzonych z Japonii, papieru kupionego w  Hongkongu i farby z Francji.

Phenian zaprzecza oskarżeniom.

ss, pap

Czytaj też: Drukarka Kima (W obiegu jest kilka miliardów dolarów wyprodukowanych w Korei Północnej)