Sejm zdecydował o likwidacji WSI
Ustawa określa zasady funkcjonowania nowych służb. Szefowie SKW i SWW będą centralnymi organami administracji rządowej. Służby będą poza Siłami Zbrojnymi RR, a jedynie podczas wojny lub mobilizacji zostaną do nich włączone. Ich szefami będą mogły zostać osoby, które nie są żołnierzami. Sejm przyjął także ustawę określającą zasady pracy funkcjonariuszy nowych służb specjalnych: Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego.
Ustawa określa zasady pracy cywilnych funkcjonariuszy nowych służb oraz oddelegowanych do nich żołnierzy. Przewiduje m.in. badania wariograficzne kandydatów do pracy w nowych służbach. Przyjęta przez Sejm ustaw określa też kary za naruszanie przepisów przez funkcjonariuszy i żołnierzy nowych służb.
Sejm przyjął ustawę, która m.in. określa sposób likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. WSI przestaną istnieć 30 września. 1 października zaczną działać nowe służby - Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Służba Wywiadu Wojskowego.
Ustawa określa również zasady przyjmowania żołnierzy likwidowanych WSI do nowych służb. Powołuje komisję weryfikacyjną, która oceni oświadczenia składane przez żołnierzy WSI, chcących dalej pracować w SKW i SWW. Ustawa zmienia też inne przepisy wprowadzając w miejsce kompetencji zapisanych dla WSI możliwości działania nowych służb i ich funkcjonariuszy i żołnierzy.
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski uważa, że nowe służby kontrwywiadu i wywiadu wojskowego "będą składać się z ludzi nieskorumpowanych, bez PRL-owskiej przeszłości, którzy nie służyli wiernie ZSRR".
Jak powiedział Gosiewski dziennikarzom w Sejmie, jako członek sejmowej komisji obrony narodowej, mógł zauważyć "przypadki, gdy byli lub obecni funkcjonariusze WSI uczestniczyli w działalności przestępczej - handlu bronią albo kradzieży".
Szefa klubu PiS nie dziwią opinie opozycji o likwidacji WSI. "Pan Szmajdziński był ministrem obrony narodowej i tolerował różnego rodzaju nieprawidłowości, więc dziwiłbym się gdyby wyrażał inny pogląd" - dodał Gosiewski.
Były szef MON Jerzy Szmajdziński uważa, że Sejm przyjął złe rozwiązania, osłabiające bezpieczeństwo sił zbrojnych. "To krok wstecz, jeśli chodzi o reformowanie polskich sił zbrojnych" - podkreślił Szmajdziński w rozmowie z dziennikarzami.
Z kolei poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Graś powiedział, że likwidacja Wojskowych Służb Informacyjnych to krok w dobrym kierunku. Jednak ma on szereg wątpliwości, co do funkcjonowania instytucji, które zastąpią WSI.
"Mam poczucie, że kończy się pewien etap, kończy się pewna instytucja, do której funkcjonowania pojawiały się pewne zarzuty. To krok w dobrym kierunku" - ocenił Graś.
Jednak poseł ma szereg zastrzeżeń, co do funkcjonowania instytucji, które zastąpią WSI.
"Obawiam się, że na skutek pomieszania niejasności, co do zwierzchnictwa - roli koordynatora ds. służb specjalnych i ministra obrony, bieżące funkcjonowanie tych instytucji może natrafiać na problemy. Między tymi dwoma ministrami może dochodzić do konfliktów" - powiedział Graś.
pap, ab