Jak żubr z dzikusami

Dodano:
W nie lada zakłopotanie wprawił zasiadające w ławach sejmowych dzieci, premier Kazimierz Marcikiewicz. Na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu z okazji Dnia Dziecka, wyjaśnił dlaczego przez szesnaście lat w Polsce nie zbudowano autostrad i dlaczego harmonia powinna kojarzyć się z ekologią i rozwojem.
Według premiera autostrad nie zbudowano tylko dlatego, żeby wszyscy przemierzający nasz kraj wzdłuż i wszerz musieli jechać powoli, by napatrzeć się jaka piękna jest Polska. Mówił też o harmonii i dodał, że bynajmniej nie chodzi mu o akordeon, tylko o taką harmonię, która kojarzy się z orkiestrą, bo "orkiestra dąży do harmonii, czyli do tego by różne dźwięki, różne instrumenty dawały jeden i ten sam efekt". Premier użył tej metafory, by zilustrować dążenia rządu "do tego by wszystkie działania związane z rozwojem gospodarczym i społecznym, ale i ochroną środowiska były harmonijne".

Roman Giertych, wicepremier i minister edukacji w jednej osobie, pobił swojego przedmówcę na głowę albo o co najmniej sześć klas (w dół). Nawiązując do ochrony środowiska dodał, że w tej dziedzinie przebiliśmy świat i Europę na wylot i świecimy przykładami. Pierwszy z brzegu przykład to powrót żubra do puszczy. Ale nie tylko z tego powodu, zdaniem wicepremiera Romana Giertycha, Polacy mogą być dumnym narodem i dumnymi (nie durnymi przyp. mój.) ludźmi.

Kontynuując wątek żubra, symbolu polskiej dumy narodowej, minister edukacji przeszedł do lekcji historii demokracji. Powiedział: "gdy Polski Sejm obradował, na preriach Ameryki Północnej pasły się wyłącznie bizony, a ręka białego człowieka nie dotknęła jeszcze ziemi amerykańskiej. Gdy Polski Sejm obradował, na wielu obszarach dziś cywilizowanego świata, chociażby dalekiej Azji czy Ameryki nie było żadnych przejawów życia zorganizowanego, żadnych przejawów cywilizacji, żadnych przejawów demokracji. Możecie być dumni z tego, że żyjecie w kraju, który ma demokrację, która trwa już kilka dobrych wieków."

Tak powiedział o dzikusach z Północnej Ameryki (dziś USA) i dalekiej Azji (Japonia, Malezja, Korea Południowa) Roman Giertych, minister edukacji do dzieci, które w dniu ich święta zostały zaproszone do parlamentu na lekcję patriotyzmu i demokracji. (Nie) Do śmiechu wprawdzie, za to harmonijnie, przygrywały zebranym trąby z orkiestry dętej pod dyrekcją Kazimierza Marcinkiewicza.

Krzysztof Grzegrzółka
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...