USA: porażka przymysłu tytoniowego przed sądem

Sędzia amerykańskiego sądu okręgowego w Waszyngtonie Gladys Kessler orzekła w czwartek późnym wieczorem, że grupa koncernów tytoniowych w swej polityce marketingowej naruszyła prawo. Przyznała jednak, że nie można jej za to skazać na finansowanie wielomiliardowej kampanii antynikotynowej, jak domaga się tego rząd USA.

Według orzeczenia sądu, nie ma co do tego wątpliwości, że palenie powoduje liczne choroby i jest często przyczyną śmierci.

"Palenie paapierosów powoduje choroby, cierpienia i śmierć. Pomimo wewnętrznego uznawania tego faktu, pozwani publicznie przez całe dziesięciolecia zaprzeczali im publicznie, bagatelizowali i minimalizowali ryzyko związane z paleniem" - stwierdzono w liczącym 1653 strony orzeczeniu.

Zgodnie z wyrokiem sądu, w przyszłości z pudełek papierosów muszą zniknąć określenia jak na przykład "light" (lekki) czy "low tar" (niska zawartość substancji smolistych), stosowane głównie dla celow reklamowo - marketingowych i wprowadzające w błąd palaczy, liczących na zdrowotną taryfę ulgową.

Zaskarżona grupa producentow papierosów, w której jest m.in. tytoniowy gigant Philip Morris, zapowiedziała złożenie apelacji od wyroku.

pap, ss