ZNP chce pozwać Wierzejskiego
Jak czytamy w oświadczeniu prezesa ZNP Sławomira Broniarza, Związek jest oburzony środową wypowiedzią Wierzejskiego. Poseł Ligi w radiowych "Sygnałach Dnia" powiedział, że "Związek Nauczycielstwa Polskiego jest to organizacja, która za 'komuny' robiła majątek, która teraz ma 250 ośrodków wczasowych, która jest jedna z najbogatszych w Polsce, a uprawia politykierstwo, partyjnictwo najwyższej próby".
Według Broniarza, "pan poseł nie tylko obraził nauczycieli, ale także wprowadził w błąd opinię publiczną, informując, że ZNP dysponuje majątkiem 'robionym za komuny'". "Otóż ośrodki wypoczynkowe oraz baza, którą dysponuje ZNP, nie jest darem ani 'komuny' - jak twierdzi pan poseł - ani II czy też III PR. Majątek stuletniej organizacji, jaką jest ZNP, powstawał ze składek członków związku" - napisał w oświadczeniu.
Prezes ZNP chce od Wierzejskiego ujawnienia źródeł, na podstawie których przypisał związkowi 250 ośrodków. "Majątek związku nie jest bowiem tak imponujący, jak wyliczył działacz LPR" - czytamy w oświadczeniu.
Broniarz poinformował, że ZNP posiada: 3 sanatoria, 5 ośrodków wypoczynkowych sezonowych i 12 domów wczasowych całorocznych.
Wierzejski powiedział, że wszelkie wyjaśnienia w sprawie swojej środowej wypowiedzi złoży przed sądem. Jego zdaniem, ZNP powinna zostać zdelegalizowana w 1989 roku "jako formacja postkomunistyczna, a jej majątek zlicytowany".
Zdaniem Broniarza, nie mniej oburzająca jest wygłoszona w "Sygnałach Dnia" przez Wierzejskiego opinia, że do tej pory nauczyciele przekazywali uczniom "patriotyzm podręcznikowy zawarty w programach i narzucany przez państwo", patriotyzm "bolszewicki, socjalistyczny, miłości do Związku Radzieckiego". "Aż trudno uwierzyć, że zarówno Wojciech Wierzejski, jak i wicepremier Roman Giertych, którzy przecież kończyli szkoły w mrocznych czasach przed IV RP, wyrośli na 'wielkich patriotów'" - napisał prezes ZNP.
pap, ab