Po słowach papieża świat islamu zawrzał
Dodano:
Po słowach papieża o przemocy w islamie narasta gniew w świecie muzułmańskim. Watykan zatrwożony i bezradny - pisze "Gazeta Wyborcza" w tekście "Po słowach papieża świat islamu zawrzał". - Spójrz, co przyniósł miecz Mahometa, a ujrzysz tylko rzeczy złe i nieludzkie. Ujrzysz nakaz szerzenia wiary za pomocą miecza - powiedział papież w środę w Ratyzbonie, cytując bizantyjskiego cesarza Manuela II Paleologa (XIV-XV w.). Sprzeciwiając się używaniu przemocy do szerzenia wiary, przywołał jedną z sur Koranu: "Nie ma przymusu w religii". Ale dodał, że są też frazy wzywające do nawracania niewiernych za wszelką cenę. Watykaniści od razu zwietrzyli niebezpieczeństwo. - Czy papieżowi grozi fatwa? - zastanawiał się Vittorio Messori. Te obawy potwierdziły się - świat islamu zawrzał. Liban i Pakistan wzywają, by papież przeprosił. Najdalej posunął się Mahmud al-Issawi, wpływowy duchowny sunnicki z Iraku - wezwał do wyrzucenia z kraju ambasadora Watykanu. Czy słowa Benedykta XVI wywołają taką eskalację protestów jak obrazoburcze karykatury Mahometa w europejskiej prasie? W lutym muzułmanie demonstrowali na ulicach Indonezji, Afganistanu, Libanu, a także w Wielkiej Brytanii i we Francji. Podpalono duńskie i norweskie ambasady w Syrii i Libanie. - Boję się najgorszego. Konsekwencje mogą być poważniejsze niż wtedy. Spodziewam się erupcji gniewu po obu stronach, eskalacji konfliktu między Zachodem a światem muzułmańskim na skalę niespotykaną - mówi "Gazecie" - anonimowo - wybitny znawca islamu, profesor niemieckiego uniwersytetu. Watykan jest zatrwożony. Rzecznik o. Federico Lombardi już dwukrotnie zapewniał, że intencją papieża nie było obrażenie muzułmanów. Tuż po powrocie papieża do Watykanu wydano oświadczenie: "Papież pragnie pielęgnować postawę szacunku i dialogu z innymi religiami i kulturami, oczywiście także z islamem". Muzułmanów to nie przekonuje. Ahmed Bukhari, duchowy przywódca mniejszości muzułmańskiej w Indiach: - Żaden papież nie próbował zaatakować chwały islamu tak jak ten. Muzułmanie muszą odpowiedzieć, zmusić papieża do przeprosin.