Wszechpolak w Ośrodku Kształcenia Nauczycieli
Dodano:
MEN skierował do Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli (CODN) Tomasza Połetka, wszechpolaka wplątanego w aferę finansową LPR i przyłapanego na faszystowskim geście - czytamy w artykule "Wszechpolak w Ośrodku Kształcenia Nauczycieli" w "Gazecie Wyborczej". Połetek jest adwokatem, prawnikiem LPR i pełnomocnikiem procesowym Romana Giertycha. Ma doradzać nowej dyrektorce CODN Teresie Łęckiej. Łęcka przyszła z nim pierwszego dnia urzędowania - w miniony czwartek. "To jest pan Tomek, będzie mi pomagał. Jestem z Łodzi, a on z Warszawy, będzie mu wygodniej" - powiedziała pracownikom. W piątek z Połetkiem i Łęcką przyjechał do CODN wiceminister Mirosław Orzechowski. Jego obecność miała wystarczyć za pełnomocnictwa Połetka do wglądu w dokumenty firmy. Nieoficjalnie "GW" dowiedziała się, że prawnik LRP przeglądał dokumenty dotyczące zwolnienia poprzedniego dyrektora CODN Mirosława Sielatyckiego. Min. Roman Giertych odwołał go w czerwcu za wydanie oficjalnego poradnika Rady Europy dla nauczycieli "Kompas" propagującego tolerancję, m.in. wobec homoseksualizmu. Sielatycki oddał sprawę do sądu pracy. Pracownicy CODN są przekonani, że to Połetek będzie reprezentował firmę w procesie. Sam Połetek jednak przeczy: "Nie jestem pełnomocnikiem CODN, nie będę go reprezentował w procesie z poprzednim dyrektorem, nie podpisywałem żadnej umowy z CODN". Co w takim razie robił w Ośrodku? "Dyrektor Łęcka poprosiła mnie o poradę. W jakiej sprawie, nie powiem, tajemnica adwokacka" - mówi. W piątek do dymisji podała się wicedyrektorka CODN odpowiedzialna za sprawy programowe i personalne Katarzyna Koszewska: "Nie będę firmowała nazwiskiem działań dyktowanych przez Młodzież Wszechpolską" - powiedziała "Gazecie". Dziennik nieoficjalnie dowiedział się, że i druga wicedyrektor (ds. gospodarczych) rozważa, czy nie odejść z firmy.