Gospodarka przyspiesza, praca zaczyna szukać ludzi
Dodano:
"Gospodarka przyspiesza, praca zaczyna szukać ludzi" - pisze "Rzeczpospolita". Opublikowane właśnie dane GUS za wrzesień pokazują, że przemysł, budownictwo, handel i usługi są w wyjątkowo dobrej kondycji. A to sugeruje, że wzrost PKB w trzecim kwartale mógł być większy niż w drugim, kiedy wyniósł 5,5 proc. Wysoki wzrost rzędu 4,5 - 4,7 proc. będzie także w najbliższych dwóch latach ocenia Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Oznacza to, że Polacy będą lepiej zarabiać. Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w okresie styczeń - wrzesień wyniosło w przedsiębiorstwach 2583 zł, o 4,9 proc. więcej niż przed rokiem oraz spadek bezrobocia; przez dziewięć miesięcy tego roku pracę dostało prawie 134 tys. osób więcej niż rok temu. Ubyło w tym czasie 396,5 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. Pojawił się już problem braku rąk do pracy, a wkrótce może się on zaostrzyć. Tylko na Dolnym Śląsku w ciągu kilku lat powstanie 100 tys. nowych miejsc pracy. Najbardziej potrzebni są wykwalifikowani pracownicy produkcyjni i kadra techniczna, która pokieruje ich pracą. Polskie przedsiębiorstwa szukają też inżynierów i budowlańców. Mimo to chętnych do pracy brakuje. Powód? Niskie pensje. W wielu branżach firmy, które szukają pracowników, wciąż proponują najniższe wynagrodzenie, ok. 900 zł brutto.