Godna postawa prezydenta
Dodano:
Lech Kaczyński znalazł się wśród pięciu polityków, którzy według francuskiej prasy ocalili na szczycie w Lahti honor Europy, zadając Władimirowi Putinowi trudne pytania - pisze "Fakt" w tekście "Godna postawa prezydenta". Dziennik zamieszcza m.in. wypowiedź korespondenta centrolewicowego dziennika "Liberation" przy UE Jeana Quatremera. Mówi on: "Jest jasne, że PiS i jego zwolennicy nie są w naszym guście oraz że posunięcia tego rządu zwłaszcza w dziedzinach socjalnych tworzą mu opinię wywrotową wewnątrz Unii. Tym niemniej w Lahti polski prezydent więcej uczynił dla honoru Europy niż francuski prezydent Jacques Chirac gotowy na wszystko, aby przypodobać się swojemu +przyjacielowi+ Władimirowi, mimo to, że Polska jest bardziej uzależniona od rosyjskiego gazu niż Francja". "W Lahti Kaczyński łącznie z premierami Litwy, Danii, Szwecji i przewodniczącym parlamentu europejskiego, ośmielił się zadać pytania, które denerwują władcę Kremla" - pisze dalej Quatremer. "I władca Kremla się zdenerwował. Z pewnością potrzeba 45 lat okupacji przez wojska sowieckie, aby zrozumieć, że nie należy jeść z diabłem z jednej miski, nawet za pomocą bardzo długiej łyżeczki" - konkluduje francuski dziennikarz.