Ford uważał wojnę w Iraku za nieusprawiedliwioną
W wywiadzie, udzielonym w rok po inwazji na Irak, Gerald Ford oświadczył, że sam nigdy nie podjąłby takiej decyzji. W rozmowie ze znanym dziennikarzem amerykańskim - Bobem Woodwardem skrytykował nie tylko prezydenta Busha lecz także wiceprezydenta Dicka Cheneya i szefa resortu obrony Donalda Rumsfelda."Rumsfeld, Cheney i sam prezydent popełnili wielki błąd przedstawiając przyczyny wejścia do Iraku. Kładli nacisk na broń masowego rażenia... co było zasadniczym błędem" - mówił Ford.
Woodward przeprowadził serię wywiadów z Fordem w 2004 i 2005 r. - były prezydent zastrzegł jednak, że treść wywiadu i jego opinie mogą być ujawnione dopiero po jego śmierci.
Zmarły we wtorek w wieku 93 lat Gerald Ford urzędował w Białym Domu w latach 1974-1977. Objął władzę po dymisji Richarda Nixona, który ustąpił ze stanowiska w rezultacie afery Watergate. Z tego powodu Ford uważany był powszechnie za "przypadkowego" prezydenta, który osiągnął stanowisko nie z wyboru, a wskutek zbiegów okoliczności.
Jako prezydent starał się potem przywrócić zaufanie Amerykanów do rządu. W przeciwieństwie do swego poprzednika zachował reputację polityka uczciwego i prostolinijnego.
ab, pap