Poseł LPR dostał naganę
Sejm - nowelizując w piątek ustawę o państwowym zasobie kadrowym - przywrócił "trzynastki" kierownikom państwowych jednostek organizacyjnych podległych premierowi i ministrom. Chodzi m.in. o szefów: Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Polskiej Organizacji Turystycznej, Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Produktów Biobójczych, Polskiego Centrum Akredytacji.
Posłowie zdecydowali także, że dodatkowe wynagrodzenie roczne otrzymywać mają wojewódzcy lekarze weterynarii oraz ich zastępcy.
Rzecznik klubu LPR Szymon Pawłowski powiedział, że Liga będzie starała się poprawić nowelizację w Senacie, który teraz się nią zajmie. Być może senatorowie LPR zgłoszą poprawki ograniczające krąg osób, którym trzynaste pensje powinny być przywrócone. "Jesteśmy przeciwko zwiększaniu wydatków na administrację państwową" - podkreślił Pawłowski.
Jan Jarota wyjaśnił, że jako lekarz weterynarii, popierał zapis dotyczący dodatkowych pieniędzy dla tej grupy i konsekwencją tego było poparcie dla całości ustawy. Przyznaje, że doszło do niedopatrzenia, bo powinien był skonsultować się w tej sprawie z władzami klubu. Nie wykluczył, że odwoła się od decyzji o naganie.
ab, pap