Elektroniczny dowód osobisty - niebezpieczny cud techniki

Elektroniczny dowód osobisty - niebezpieczny cud techniki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od 1 października w Niemczech dowód osobisty można wymienić na nowy, wielkości karty płatniczej – rzekomy cud techniki. Mały, praktyczny, ale czy bezpieczny? – pyta niemiecki Stern.

Prace nad nowym wzorem dowodu trwały latami. Już na pierwszy rzut oka różni się on od dotychczasowego: jest zdecydowanie mniejszy i bardziej poręczny. Najważniejsze jest jednak to, czego nie można dostrzec gołym okiem: zastosowanie najnowszej technologii pod postacią chipa.

Złośliwi zaznaczają, że nowy dowód jest też znacznie droższy. Największe wątpliwości budzi jednak sposób przechowywania danych osobowych, który okazuje się nie być tak bezpieczny, jak przypuszczano. Dane zapisane na  chipie łatwo pozyskać i zmienić osobom trzecim.

Ekspertom komputerowym udało się już złamać system zabezpieczeń prototypu nowego dowodu osobistego i dokonać zmiany numeru pin. Najprawdopodobniej w przypadku wydawanych Niemcom dokumentów zablokowanie wszystkich nowych funkcji, jakie oferuje dostępny od października dowód, nie  będzie bardzo trudne.

Podczas testów pierwszego modelu nowego dowodu osobistego haker skradł i zmienił zapis znajdujący się na chipie, zmieniając nie tylko informacje biometryczne, ale także numer PIN, niezbędny do dokonywania zakupów online. W ten sposób można łatwo wykorzystać cudzy dowód, by zrobić np. zakupy w internecie - w tym samym czasie właściciel nie ma żadnego dostępu do swego dokumentu.

wrns