Grupa ORLEN: dodatkowy 1 mld m sześc. własnego gazu w Baltic Pipe

Grupa ORLEN: dodatkowy 1 mld m sześc. własnego gazu w Baltic Pipe

Baltic Pipe
Baltic Pipe Źródło: X / Gaz-System
O ponad 30 proc. wzrosła ilość gazu przesyłanego do Polski, pochodzącego z własnego wydobycia Grupy ORLEN w Norwegii. Oznacza to dodatkowy miliard metrów sześciennych gazu rocznie. Zwiększenie wolumenu gazu własnego, tłoczonego do kraju gazociągiem Baltic Pipe, jest możliwe w rezultacie przejęcia spółki KUFPEC Norway i przekierowania od początku kwietnia całej przypadającej na nią produkcji gazu do Polski.

Norweski Szelf Kontynentalny jest dla Grupy ORLEN kluczowym rynkiem z punktu widzenia pozyskania gazu koniecznego dla zaspokojenia potrzeb polskiej gospodarki. Przypomnijmy: w ubiegłym roku poprzez gazociąg Baltic Pipe ORLEN sprowadził do kraju ok. 6,2 mld m sześc. gazu ziemnego, co stanowiło prawie 44 proc. importu tego surowca do Polski w 2023 r. i pokryło ok. 36 proc. krajowego zapotrzebowania na gaz.

Z własnego wydobycia

Grupa ORLEN, która na Norweskim Szelfie Kontynentalnym ma już ponad 100 koncesji na poszukiwanie i wydobycie gazu, dąży do tego, aby jak największa ilość surowca przesyłanego do Polski z Norwegii pochodziła z własnego wydobycia. Przykładem takich działań jest przejęcie spółki KUFPEC Norway, o czym koncern poinformował w listopadzie ub. roku. Ta strategiczna transakcja pozwoliła zwiększyć ilość gazu wydobywanego przez koncern na Norweskim Szelfie Kontynentalnym o ponad miliard metrów sześciennych rocznie, do 4 mld m sześc. rocznie. Od 1 kwietnia cały wolumen surowca produkowanego przez zakupioną firmę jest kierowany do kraju.

W efekcie przejęcia KUFPEC Norway, PGNiG Upstream Norway (PUN) z Grupy ORLEN zyskał kontrolę nad udziałami w pięciu produkujących złożach: Gina Krog, Sleipner Vest, Sleipner Ost, Gungne i Utgard. PUN był już wcześniej udziałowcem tych złóż, dzięki czemu uzyskał dodatkowe synergie operacyjne i finansowe.

W wyniku przejęcia KUFPEC Norway produkcja PGNiG Upstream Norway wzrośnie w 2024 r. do ponad 100 tys. baryłek ekwiwalentu ropy naftowej (boe) dziennie. To wolumen, który plasuje PUN na 8. miejscu wśród firm działających na Norweskim Szelfie Kontynentalnym pod względem rocznego wydobycia węglowodorów.

Akwizycja norweskiej spółki jest ważnym posunięciem, przybliżającym realizację strategicznego celu koncernu: zwiększenia produkcji gazu na Norweskim Szelfie Kontynentalnym do ponad 6 mld m sześc. rocznie w 2030 roku.

Do Polski po dnie morza

Dostawy gazu realizowane przez gazociąg Baltic Pipe z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego – obok importu LNG i produkcji własnej ze złóż krajowych – to obecnie trzy najważniejsze źródła zaopatrzenia polskich odbiorców koncernu.

W gazociągu Baltic Pipe Grupa ORLEN ma zarezerwowaną przepustowość umożliwiającą w 2024 r. transport nieco ponad 8 mld m sześc. gazu rocznie. Przekierowanie do tego gazociągu dodatkowej ilości gazu uzyskanego dzięki zakupowi firmy KUFPEC Norway oznacza, że w ujęciu średniorocznym wydobycie własne Grupy ORLEN (PGNiG Upstream Norway) może stanowić ok. połowy gazu sprowadzanego przez koncern z kierunku norweskiego. Oznacza to również wykorzystanie maksymalnej zarezerwowanej dla Grupy ORLEN przepustowości Baltic Pipe.

Skierowanie od 1 kwietnia całego dodatkowego gazu do kraju przekłada się na wzrost bezpieczeństwa energetycznego odbiorców, jednocześnie umożliwiając Grupie dalszą optymalizację kosztów pozyskania surowca.