Występują: Bardzo ważny polityk Partii Miłości – personalia mało ważne. Znany z mediów i z tego że wie wszystko o wszystkim. Jeden z wielu; Dziennikarz – osoba odpowiedzialna za zadawanie bardzo trudnych i podchwytliwych pytań.
Miejsce akcji: studio telewizyjne. Coś z 24 w nazwie. Jakoś tak.
Dziennikarz: Dzień dobry państwu! Nasza stacja jako pierwsza przedstawia państwu ekskluzywny wywiad z Bardzo ważnym politykiem Partii Miłości. Dzień dobry panu.
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (lekko skonsternowany): Tak, organizujecie państwo prawybory. Ale pozwoli pan, że spytam najpierw o bezrobocie. Troszkę rośnie…
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (skonsternowany) : To ważne wydarzenie. Demokratyzacja polskiego życia publicznego. Ale przyzna Pan, że stan polskich dróg…
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (coraz bardziej skonsternowany): Mhm, debata to był super pomysł. Jednakowoż przyzna Pan, że stan finansów publicznych jest niepokojący.
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (skonsternowany do granic): A może kilka słów o Unii. Co z tą Grecją?
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (zrezygnowany) : No dobrze. Porozmawiajmy o prawyborach…
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: (nagle w jego głosie pojawia się irytacja) I tacy jesteście wy dziennikarze. Zamiast rozmawiać z nami o sprawach Polski, reformach, polityce rządu to wy koncentrujecie się na naszych wewnętrznych sprawach. A potem przeciwnicy zarzucają nam, że my to tylko PR i PR. A czy to nasza wina, że prawybory są dla was dziennikarzy tak interesujące?
Kurtyna: (wkracza do gry i opada)
Dziennikarz: Dzień dobry państwu! Nasza stacja jako pierwsza przedstawia państwu ekskluzywny wywiad z Bardzo ważnym politykiem Partii Miłości. Dzień dobry panu.
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (lekko skonsternowany): Tak, organizujecie państwo prawybory. Ale pozwoli pan, że spytam najpierw o bezrobocie. Troszkę rośnie…
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (skonsternowany) : To ważne wydarzenie. Demokratyzacja polskiego życia publicznego. Ale przyzna Pan, że stan polskich dróg…
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (coraz bardziej skonsternowany): Mhm, debata to był super pomysł. Jednakowoż przyzna Pan, że stan finansów publicznych jest niepokojący.
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (skonsternowany do granic): A może kilka słów o Unii. Co z tą Grecją?
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: Prawybory.
Dziennikarz (zrezygnowany) : No dobrze. Porozmawiajmy o prawyborach…
Bardzo ważny polityk Partii Miłości: (nagle w jego głosie pojawia się irytacja) I tacy jesteście wy dziennikarze. Zamiast rozmawiać z nami o sprawach Polski, reformach, polityce rządu to wy koncentrujecie się na naszych wewnętrznych sprawach. A potem przeciwnicy zarzucają nam, że my to tylko PR i PR. A czy to nasza wina, że prawybory są dla was dziennikarzy tak interesujące?
Kurtyna: (wkracza do gry i opada)